Recenzja płatności mobilnych IKO

W marcu PKO Bank Polski uruchomił płatności mobilne IKO. Mają one służyć jako podwaliny lokalnego systemu płatności mobilnych w Polsce. Sprawdziliśmy, jak płatności za pomocą telefonu działają w praktyce.

Z płatności mobilnych IKO na razie mogą korzystać klienci PKO Banku Polskiego. W planach jest rozszerzenie systemu o klientów kolejnych pięciu banków: BZ WBK, Alior Banku, ING Banku Śląskiego, mBanku i Banku Millennium. Proces płatności opiera się na kodach jednorazowych, a do transakcji wystarczy telefon komórkowy. System umożliwia opłacanie transakcji w wybranych sklepach tradycyjnych i internetowych, wypłacanie gotówki z bankomatów PKO BP bez karty, wysyłanie przelewów na numer telefonu oraz generowanie czeków elektronicznych, które można przekazać dowolnej osobie.

W założeniu system dostępny jest nie tylko dla nowoczesnych smartfonów, ale także dla starszych modeli telefonów. Aby skorzystać z aplikacji, trzeba mieć konto osobiste w PKO PB. Obecnie bank udostępnia – w ramach promocji Superkonto IKO – bezpłatny rachunek, na którym można przetestować rozwiązanie. Telefon musi mieć stałe połączenie z internetem. Nasz test aplikacji IKO został przeprowadzony na telefonie HTC Desire Z wyposażonym w system Android 2.2.3.

Prosta aktywacja, czytelna aplikacja

Aktywacja aplikacja na smartfonie nie stwarza problemu, a proces jest szczegółowo opisany na stronach banku. Po pobraniu jej ze sklepu Google Play należy się zalogować do bankowości internetowej iPKO, powiązać aplikację z ROR-em i nadać PIN. Powiązanie aplikacji opiera się na kodzie jednorazowym, który należy wpisać do programu.

Do aplikacji logujemy się za pomocą nadanego kodu PIN. Po wejściu do programu w centralnej części pulpitu wyświetla się duży, sześciocyfrowy kod IKO. Kodu możemy użyć do płatności w sklepie (także internetowym) oraz do wypłaty z bankomatu. Jest ważny dwie minuty, a po jego wygaśnięciu automatycznie generowany jest następny kod.

Pod kodem znajduje się tzw. karuzela, czyli menu dające dostęp do pozostałych opcji. W menu są trzy zakładki: Przelewy, Rachunki i Czeki. Przelewy służą do wysyłania pieniędzy na numer telefonu. Rachunki to przegląd kont osobistych, blokad na rachunkach i historii operacji. Opcja Czeki pozwala na wysyłanie kodów jednorazowych, które może wykorzystać inna osoba.

Trzeba uruchomić wcześniej

Na testowanym telefonie aplikacja uruchamiała się około 20-25 sekund. Czas ten był liczony od momentu kliknięcia ikony, przez wpisanie PIN-u, aż po wyświetlenie kodu jednorazowego. Żeby nie przedłużać procesu płatności, warto więc uruchomić aplikację, stojąc jeszcze w kolejce do kasy. To kwestia dyskusyjna, czy taka procedura jest wygodna. Podczas testów zdarzyło się kilka razy, że aplikacja nie wygenerowała kodu, mimo że telefon miał połączenie z internetem. Wówczas konieczne było zamknięcie programu i jego ponowne uruchomienie. To wydłużało proces płatności.

Wbrew zapewnieniom banku aplikacji nie dało się uruchomić na starszych, ale dość popularnych modelach telefonów: Samsungu Avili i Nokii C3-00. W pierwszym przypadku w ogóle nie udało się pobrać aplikacji, w drugim aplikacja została zainstalowana, ale nie dało się jej włączyć.

Płatność w praktyce

Sam proces płatności przebiegał sprawnie i bez zarzutu. Po podejściu do kasy informujemy kasjera, że płatność będzie dokonywana za pomocą telefonu (IKO). Kasjer prosi o wpisanie na terminalu sześciocyfrowego kodu wygenerowanego przez aplikację. Po kilku sekundach na ekranie telefonu pojawia się informacja o płatności, którą wystarczy zaakceptować, klikając OK. Transakcja zostaje zaakceptowana, a kasjer drukuje pokwitowanie. Proces trwa mniej więcej tyle samo, co standardowa (nie zbliżeniowa) płatność kartą płatniczą.

Na podobnej zasadzie opiera się płatność w sklepie internetowym. Po zamówieniu towaru wymieramy opcję płatności IKO. Dostajemy gotowy formularz, w którym wpisujemy sześciocyfrowy kod z aplikacji i akceptujemy płatność. W telefonie wyświetlą nam się szczegóły transakcji, które zatwierdzamy, klikając OK.

Z bankomatów PKO BP można wypłacać gotówkę bez karty. Z głównego menu na bankomacie wybieramy opcję Wypłata IKO. Podajemy kwotę, którą chcemy wypłacić, i wpisujemy kod IKO. Szczegóły transakcji wyświetlą się na telefonie. Proces jest prosty i intuicyjny.

Elektroniczne czeki

Dwie pozostałe opcje aplikacji to obsługa czeków i przelewów. Na uwagę zasługują przede wszystkim Czeki. Służą one do generowania kodu, który możemy przekazać komuś innemu. Odbiorca nie musi korzystać z aplikacji IKO ani być klientem banku, musi jednak znać hasło do czeku. Kod można wysłać za pomocą SMS-a lub maila. Nadawca ustala, jak długo taki czek będzie ważny (od 15 minut do 72 godzin). Za pomocą czeku można dokonać płatności w sklepie lub wypłacić gotówkę z bankomatu. Transakcja pójdzie w ciężar posiadacza ROR-u w PKO BP.

Opcja Przelewy to szybkie przelewy na telefon innego odbiorcy. Funkcja działa tylko między klientami PKO BP korzystającymi z aplikacji IKO. By wykonać przelew, wybieramy z książki telefonicznej numer telefonu i wpisujemy kwotę, którą chcemy przekazać. Pieniądze po kilku chwilach trafiają na konto odbiorcy w PKO BP.

Innowacja, ale nie bez wad

Wadą systemu jest natomiast brak możliwości realizacji standardowych przelewów. W praktyce klient PKO BP musi używać dwóch rozwiązań mobilnych: strony lite do realizacji przelewów i zarządzania kartami czy kredytami oraz aplikacji IKO do płatności mobilnych. Gdyby te opcje były dostępne w aplikacji IKO, stanowiłaby ona kompletny, mobilny panel zarządzania rachunkiem osobistym z integrowanym modułem płatności. Z punktu widzenia klienta takie rozwiązanie byłoby chyba wygodniejsze.

Sama technologia działa bez większych zarzutów, ale na tę chwilę telefon nie może jeszcze zastąpić portfela i karty. Płatności IKO są akceptowane tylko w terminalach spółki eService należącej do PKO Banku Polskiego – obecnie jest to około 50 tys. POS-ów (docelowo 70 tys.). Sklepy, które akceptują płatności IKO, nie informują o tym klientów – brakuje naklejek przy kasie i na terminalach czy chociażby ulotek. Osoba, która chce dokonać płatności telefonem, musi wyszukać sobie odpowiedni punkt za pomocą aplikacji (geolokalizacja). Sama aplikacja też nie podaje aktualnych danych. Przykładowo, 11 lipca nie wyświetlała restauracji McDonalds, które już od połowy czerwca akceptują płatności IKO.

Zalety płatności IKO:

Wady:

Napisz do autora: wboczon@prnews.pl