Rewitalizacja polskich starówek ― kto za tym stoi?

Odnowiona, tętniąca życiem starówka jest wspaniałą wizytówką miasta. Zabytkowe budynki z bogatą przeszłością w których dziś mieszczą się klimatyczne restauracje czy galerie sztuki  przyciągają turystów i inwestorów.

Na typową zabudowę starego miasta składają się kamienice, które w Europie powstawały od czasów średniowiecznych do drugiej połowy XX wieku. Z uwagi na upływ czasu, obecnie większość takich budynków wymaga gruntownej renowacji lub przynajmniej odświeżenia.

W Polsce postępy w renowacji starówek przebiegają dość powoli z powodu braku środków na rewitalizację w budżetach miast, które są w większości właścicielami kamienic. Dlatego też dużą szansą w tym wypadku są pieniądze na rewitalizację pozyskiwane ze środków Unii Europejskiej. Nowością są preferencyjne pożyczki z instrumentu finansowego JESSICA1, z którego około 194 mln euro zostanie rozdzielone w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, śląskim i wielkopolskim. Co ciekawe, pieniądze z funduszu JESSICA przysługują także prywatnym właścicielom budynków w centrach miast.

Na ratunek starówkom pospieszyły prywatne firmy deweloperskie, wśród których pojawił się trend na inwestowanie w rewitalizację kamienic. Deweloperzy po wykupieniu nieruchomości przeprowadzają gruntowną modernizację, przekształcając lokale najczęściej w luksusowe apartamenty lub biura. Prace inwestorów są w przypadku obiektów historycznych prowadzone pod ścisłym nadzorem konserwatorów zabytków. Kamienice w rękach deweloperów znajdują się przede wszystkim w największych polskich miastach. W Warszawie są to m.in. Kamienica Ordynacka, która powstaje w bezpośrednim sąsiedztwie Traktu Królewskiego i Koszykowa 69 w okolicach Placu Konstytucji.

Także przy wrocławskim rynku w zabytkowych kamienicach powstają luksusowe apartamenty, takie jak np. „Rynek 50” firmy Griffin Real Estate, gdzie inwestor zaadaptował powierzchnię dawnego domu handlowego, tworząc 11 ekskluzywnych mieszkań wykończonych w standardzie „pod klucz”. Deweloper inwestuje także w mniejszych miejscowościach, czego przykładem jest dobiegający właśnie końca proces przekształcenia zabytkowego hotelu „Pod Brunatnym Jeleniem” w Cieszynie na apartamentowiec „Rynek 20”.

Rewitalizacja obiektów zabytkowych jest bardziej wymagająca niż standardowa działalność deweloperska. Przyczyna tkwi w konieczności konsultowania prac z konserwatorem i ciągłym balansowaniem pomiędzy funkcjonalnością wnętrza a ochroną dobra kultury. Niemniej jednak, udana renowacja w znaczący sposób podnosi wartość zarówno znajdujących się w budynku lokali, jak i otaczającego nieruchomość terenu. Z korzyścią dla miast, turystów i mieszkańców.

Patrycja Kwiatkowska
Senior Partner
Griffin Real Estate

Źródło: Griffin Real Estate