Rewolucja w lokatach. Z ofert znikają promile

fot. Shutterstock

Na bankowych lokatach można już zarobić nawet 3-4%, choć wymaga to spełnienia szeregu dodatkowych warunków. Z drugiej strony z oferty instytucji finansowych znikają propozycje z oprocentowaniem liczonym w promilach. Problem w tym, że to wciąż o wiele za mało, aby podjąć walkę z inflacją.

Wraz z rosnącymi stopami procentowymi, banki uatrakcyjniają oferty depozytowe. Choć dzieje się to z pewnym opóźnieniem, to i tak w zestawieniu najlepszych lokat i rachunków oszczędnościowych zostały dosłownie ostatnie propozycje, w przypadku których oszczędzający „kuszeni” są niemal zerowym oprocentowaniem.

W naszym rankingu zbieramy co miesiąc informacje o najlepiej oprocentowanych lokatach i rachunkach oszczędnościowych. Skupiamy się na takich w ramach, których powierzamy pieniądze na maksymalnie 12 miesięcy. Kluczowe jest dla nas bezpieczeństwo, a więc lokata lub rachunek oszczędnościowy muszą podlegać pod gwarancję BFG (lub identycznej instytucji z innego kraju UE). I choć przyjmujemy oferty, w ramach których trzeba skorzystać z produktów dodatkowych (konta, karty, a nawet ubezpieczenia), to robimy to tylko wtedy, gdy można z nich zrezygnować lub uniknąć kosztów aktywnie korzystając z karty lub konta.

Znikają promile, wracają procenty

W ostatnim miesiącu doszło do dwóch szczególnie ważnych zmian. Największy bank działający w Polsce przestał „kusić” rodaków tylko i wyłącznie oprocentowaniem na poziomie ułamku promila. Do oferty wszedł produkt dający 0,5% w skali roku. Jest to co prawda oferta dla nowych środków klientów korzystających z bankowości osobistej, ale i tak po wielu miesiącach lokat z oprocentowaniem na poziomie 0,01% jest to poprawa, którą trzeba odnotować.

Drugą ważną zmianą jest produkt, który wylądował na samym szczycie naszej tabeli. Jeden z mniejszych banków w ramach zachęty dla nowych klientów zaproponował bowiem 4% w skali roku. Tu także trzeba spełnić szereg dodatkowych warunków – być nowym klientem, zasilić konto osobiste i na promocyjnych warunkach można zdeponować tylko 10 tysięcy złotych na pół roku.

Banki aktywnie pracują nad lokatami

Są to tylko dwie z siedmiu zmian, które w ostatnim miesiącu oszczędzający mogą zaliczyć bankom na plus. Tym samym styczeń był już drugim miesiącem z rzędu, w trakcie którego spora część banków zmieniała oferty czołowych depozytów. Jest to oczywiście konsekwencją cyklu podwyżek stóp procentowych zapoczątkowanego w październiku 2021 roku. Na rosnące odsetki z lokat niewielki wpływ mógł mieć też w tym czasie wzrost dynamiki inflacji.

Efekty widać nie tylko w przetasowaniach w depozytowej czołówce, ale prawie każdy oszczędzający w Polsce mógł w ostatnim czasie zauważyć, że banki zaczęły w końcu podnosić oprocentowanie lokat oraz rachunków oszczędnościowych i zaczyna to dotyczyć nie tylko promocyjnych ofert, ale też tych standardowych. Może nie są to rewolucyjne zmiany, ale bez wątpienia zauważalne. Najnowsze informacje opublikowane przez NBP pokazują, że średnie oprocentowanie lokat zakładanych w listopadzie 2021 opiewało na zaledwie 0,44% w skali roku. To i tak więcej niż w poprzednich miesiącach. W październiku było to bowiem 0,35%, we wrześniu 0,29%, a w sierpniu 0,23%.

Najlepsze lokaty i rachunki oszczędnościowe
Nazwa banku Nazwa produktu Oprocen- towanie w skali roku Max kwota z danym oprocen- towaniem Okres lokaty lub promocyjnego oprocentowania Oferta dla nowych klientów lub środków? Wymagane produkty dodatkowe
Nest Bank Lokata Witaj 4,00% 10 tys. zł 6 miesięcy tak konto
Nest Bank Rodzinne oszczędności (rodzina 3-os.) 0,001% + bonus 3% (bez PIT) wpłata do 600 zł miesięcznie 5-15 lat, ale można zamknąć wcześniej nie konto
Getin Noble Bank Bonus za aktywność 3,00% 10 tys. zł 12 miesięcy tak konto
Credit Agricole Lokata na dobry początek 3,00% 75 tys. zł 12 miesięcy tak konto
Bank Pekao Konto oszczędnościowe 2,50% 20 tys. zł 6 miesięcy tak konto
BOŚ Ekolokata Promocyjna 2,30% 500 tys. zł 12 miesięcy nie
Inbank Lokata 2,30% 400 tys. zł 12 miesięcy nie
Alior Bank Lokata terminowa na nowe środki 2,00% bez limitu 12 miesięcy tak konto
Getin Noble Bank Lokata Mobilna na Start 2,00% 10 tys. zł 2 miesiące nie aplikacja mobilna
Alior Bank Korzyść do Konta Jakże Osobistego 2,00% 10 tys. zł do 31.03.2022 nie konto, karta
Bank Millennium Lubię, to polecam 2,00% 25 tys. zł 3 miesiące tak konto
BFF Lokata Facto 2,00% bez limitu 12 miesięcy nie konto
Toyota Bank PL Lokata Plus 2,00% 10 x 40 tys. zł 9 miesięcy nie konto
Santander Consumer Bank Lokata online Nowe Środki 2,00% 400 tys. zł 12 miesięcy Nie
mBank Moje cele – oferta prom. 1,80% 10 tys. zł 3 miesiące nie konto
Santander Consumer Bank Rachunek oszczędnościowy 1,60% 200 tys. zł do 26.01.2022 tak
Credit Agricole Rachunek Oszczędzam 1,50% 50 tys. zł 3 miesiące tak konto
ING Bank Śląski OKO 1,50% 100 tys. zł opr. zmienne tak konto
Bank Millennium Konto Oszczędnościowe Profit 1,50% 100 tys. zł 62 dni tak konto
Santander Lokata mobilna 1,00% 20 tys. zł 4 miesiące nie aplikacja mobilna
Aion Bank Aion (light) Oszczędności 1,00% bez limitu do 28.02.2022 nie aplikacja mobilna
mBank Lokata dla nowych klientów 1,00% 10 tys. zł 3 miesiące tak konto
PKO BP Lokata na Nowe Środki 0,50% bez limitu 3 miesiące nie
BNP Paribas Lokata Standardowa 0,01% bez limitu 1-12 miesięcy nie konto
Bank Pocztowy Konto oszczędnościowe 0,01% bez limitu opr. zmienne nie
Opracowanie HRE Investments na podstawie danych z banków (termin nadsyłania informacji 24.01.2022) i stron internetowych banków

Dążymy do 2% na lokacie

Jeśli zmiany będą zachodziły w podobnym tempie też w kolejnych miesiącach, to jesteśmy już coraz bliżej przeciętnego oprocentowania lokat na poziomie 1%. Jeśli ponadto zgodnie z najnowszymi rynkowymi przewidywaniami podstawowa stopa procentowa wzrośnie w Polsce do poziomu około 4,0% – 4,25%, to i przeciętne oprocentowanie bankowych lokat może zacząć w końcu wynosić około 2%. Do takich zmian droga jest jednak jeszcze daleka. Jest to raczej perspektywa końcówki 2022 roku lub dopiero roku 2023 – oczywiście o ile bieżące prognozy się sprawdzą. A trzeba pamiętać, że w ostatnich miesiącach czy tygodniach, rynkowe przewidywania potrafiły się zmieniać jak w kalejdoskopie.

Rekord strat z kończących się lokat

Czymże jest jednak oprocentowanie na poziomie 2, 3 czy nawet 4% w obliczu inflacji na poziomie 7-9%? Szczególnie powolne podnoszenie oprocentowania depozytów przez banki nie jest pocieszeniem dla osób, którym niedawno kończyły się lokaty zakładane rok temu. Jest to grono osób, które zaliczyły największe realne straty od wielu wielu lat.

W grudniu mieliśmy przecież do czynienia z inflacją na poziomie 8,6% (r/r). Dla porównania, jeśli ktoś rok wcześniej zakładał roczną lokatę, to ta była oprocentowana na zaledwie 0,16%. To znaczy, że realnie ulokowany tak kapitał stracił na wartości w ciągu roku prawie 8%.

Kolejne miesiące też nie będą nas rozpieszczać. Według najnowszych prognoz banku Pekao w całym bieżącym roku inflacja wynieść ma bowiem 8% jeśli tarcze inflacyjne będą działać do lipca lub 6,6% jeśli ich działanie zostanie przedłużone. Trochę wcześniej wstępne prognozy NBP mówiły o tym, że w 2022 roku inflacja może wynieść 7,6%. W tym kontekście nawet dostępne dziś promocyjne lokaty z oprocentowaniem na poziomie 3-4% wyglądają mizernie – szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że od oprocentowania wypłacanego przez banki trzeba jeszcze zapłacić podatek (19%).

Oczywiście po wielu miesiącach bardzo słabych ofert lokat nie powinno dziwić, że w obliczu powoli rosnących zwrotów z depozytów, więcej oszczędności popłynie do banków. Historycznie rzecz biorąc jest to naturalne zachowanie. Wiele osób docenia przecież bezpieczeństwo i łatwy dostęp do środków zdeponowanych w bankach i to niezależnie od tego czy realnie na tym tracą czy nie. Powód jest prosty – bezpieczeństwo. Rodzime banki przez lata dowodziły bowiem, że można na nich polegać. To, dlatego zaufanie do nich może być wyższe niż do instytucji np. na Cyprze czy w Grecji, gdzie nie tylko dostęp do środków potrafił być okresowo blokowany, ale nawet oszczędności poddawano nacjonalizacji.

Bartosz Turek, Oskar Sękowski

HRE Investments