Od 1 października w większości województw zmianie uległa wysokość dopuszczalnych cen metra kw. powierzchni nieruchomości zakupionej w ramach rządowego programu „Rodzina na Swoim”. Limity podniesiono w 12 województwach, w dwóch pozostawiono je bez zmian (woj. lubuskie i pomorskie), w dwóch obniżono (woj. lubelskie i wielkopolskie).
Co te zmiany oznaczają dla przeciętnego Kowalskiego? Otóż będzie mógł teraz starać się o kredyt z dopłatą przy zakupie nieruchomości z wyższą ceną za m2, a więc swojego wymarzonego „M” będzie mógł szukać wśród większej puli mieszkań.
Tę różnicę najbardziej odczują osoby, które planowały kupno nieruchomości w podwarszawskich miejscowościach. Tu próg cen, od których dane mieszkanie kwalifikuje się do programu „Rodzina na Swoim”, wzrósł w porównaniu do poprzedniego kwartału aż o 1212,6 zł, do poziomu 5539,31 zł/m2.
– Po tej zmianie wszystkie mieszkania w inwestycji „Osiedle Sportowa” w Brwinowie, z wyjątkiem mieszkań 4-pokojowych, kwalifikują się do programu dopłat. – mówi Marta Drogosz, Włodarzewska S.A.¬ – Maksymalna cena w tej inwestycji to 5 050,40 zł/m2 brutto. – dodaje.
Patrząc na duże miasta, największa zmiana limitu dotyczy Bydgoszczy i Torunia (wzrost o 730,8 zł do 7121,8 zł/m2), a następnie Krakowa (wzrost o 714,7 zł do 6055 zł/m2). W stolicy można szukać mieszkań droższych na m2 jedynie o 441,98 zł (7699,58 zł/m2).
A jak wyglądają limity w porównaniu z cenami transakcyjnymi? W większości miast najnowsze maksymalne ceny m2 mieszkania w ramach programu „Rodzina na Swoim” są wyższe niż ceny transakcyjne.
*Źródło: Open Finance i Home Broker na podstawie transakcji przeprowadzonych przez klientów firmy. Dane mogą nie odzwierciedlać precyzyjnie tendencji na rynku mieszkaniowym.
Jak wynika z danych Banku Gospodarstwa Krajowego od początku 2009 r. w ramach „Rodziny na Swoim” udzielono ponad 22 tys. kredytów na kwotę ponad 3,7 mld zł. W samym wrześniu z programu skorzystało 3070 osób, zaciągając kredyty na łączną kwotę rzędu prawie 550 mln zł.
Źródło: Media Forum Sp. z o.o.