Rodzina z dochodem 5 tys. dostanie nawet 45 tys. kredytu

„Przeciętna rodzina o stałych dochodach w wysokości 5 tys. zł miesięcznie, która nie ma żadnych dodatkowych obciążeń, może otrzymać w Polbanku maksymalnie 13,6 tys. zł kredytu gotówkowego na rok. Tej samej rodzinie, jeśli uda się do Getin Banku, może zostać zaproponowana pożyczka w wysokości aż 44,9 tys zł – wynika z raportu przygotowanego przez Open Finance. Liberalną politykę przy takich kredytach stosują też Alior Bank, BGŻ, BZ WBK i VW Bank direct.”, podaje gazeta.

„Różnice w ocenie zdolności kredytowej są szokująco wysokie, a jeszcze bardziej szokująca jest wysokość miesięcznych rat, jakie trzeba płacić, jeśli bank rzeczywiście udzieliłby takiego maksymalnego kredytu.”, zwraca uwagę dziennik.

Opublikowane na łamach gazety zestawienie powstało na podstawie deklaracji banków, które same oceniły, jaka jest maksymalna wartość pożyczki, jakiej są gotowe udzielić. ‚”Opierając się tylko na tych informacjach, można wyliczyć, że rodzina o miesięcznych dochodach w wysokości 5 tys. zł, która otrzyma w banku kredyt gotówkowy na rok, na kwotę powyżej 40 tys. zł, co miesiąc będzie musiała zanosić do banku ok. 4 tys. zł (ok. 3,5 tys. raty kapitałowej i odsetki).”, czytamy.

Zdaniem ekspertów „w przypadku kredytów gotówkowych, przy ocenie zdolności kredytowej, nadal wiele banków stosuje zdecydowanie zaniżone kwoty, jakie są potrzebne kredytobiorcy na bieżące utrzymanie, czyli opłacenie czynszu, zakup żywność i paliwa do samochodu.”, czytamy dalej.

Na wysokie kwoty pożyczki mogą jednak liczyć tylko sprawdzeni klienci. Banki bardzo niechętnie kredytują osoby, które chcą nawiązać współpracę od pożyczenia pieniędzy. Część instytucji finansowych w ogóle wycofała się z kredytów udzielanych „obcym” klientom. Eksperci uważają, że czasy szybkich kredytów na dowód odchodzą już w przeszłość.

Szczegóły w dzisiejszym wydaniu „Gazety Prawnej” w artykule Romana Grzyba pt. „Nawet 80 proc. miesięcznej pensji na obsługę kredytu gotówkowego”.

WB