Rolnicy chętniej finansują sprzęt za pośrednictwem EFL

Europejski Fundusz Leasingowy sfinansował w 2010 roku maszyny rolnicze o wartości sięgającej prawie 40 milionów złotych. Rynek ma przed sobą bardzo dobre perspektywy ze względu na dotacje, z których korzystają właściciele gospodarstw.

Jeszcze w 2009 roku EFL, sfinansował 269 sztuk maszyn rolniczych na kwotę 24,8 miliona złotych. W ubiegłym roku liczba ta zwiększyła się o 143 maszyny, przy wzroście wartości inwestycji o 60 procent – do kwoty 39,9 miliona złotych. Wśród wszystkich maszyn rolniczych największym powodzeniem u rolników cieszył się leasing nowych ciągników. Liczba tych sfinansowanych przez EFL wzrosła ponad dwukrotnie, a suma ich wartości przekroczyła w 2010 r. 17 milionów złotych.

– Choć wartość leasingu i pożyczek dla rolników w Polsce jest wciąż niższa niż w  największych krajach Unii Europejskiej, to nasz rynek bardzo dynamicznie się rozwija. Myślę, że weszliśmy już do elitarnego grona 5 państw UE o największych obrotach sprzedaży maszyn rolniczych. Dla porównania najwięksi nabywcy sprzętu rolniczego w UE – Niemcy i Francja – charakteryzują się zakupem sprzętu rolniczego na wartość około czterokrotnie większą niż w Polsce, niemniej potencjał produkcji rolnej w Polsce nie jest czterokrotnie mniejszy niż w tych krajach. Dlatego należy przypuszczać, że rosnący trend popytu będzie się utrzymywał co najmniej do 2013/2014. Miejmy nadzieję, że równolegle z zaspokojeniem tego popytu będą dokonywać się zmiany jakościowe na polskiej wsi   – mówi Adam Binduga, menedżer rynku rolnego w EFL.

W  ubiegłym roku firmy leasingowe sfinansowały sprzęt rolniczy na łączną kwotę ok. 1,7 miliarda złotych. Dla porównania w 2005 r. było to zaledwie 370 mln zł. – Wpływ funduszy unijnych na wzrost inwestycji w branży rolnej jest oczywisty. Powyższe wyniki oznaczają również i to, że w okresie od stycznia do grudnia 2010 r. sprzęt rolniczy stanowił niemal jedną piątą wszystkich sfinansowanych przez branżę leasingową maszyn. Branża rolna obok budowlanej stała się dominującą dla firm leasingowych w sektorze finansowania maszyn i urządzeń. Rolnictwo polskie dynamicznie się modernizuje, a firmy leasingowe są znaczącym ogniwem w tym ekonomicznym łańcuchu zależności – tłumaczy Adam Binduga. Według niego, za wzrostem obrotów finansowania inwestycji w branży rolnej przez firmy leasingowe stoją unijne dotacje, dzięki którym rolnicy mogą unowocześniać swój park maszynowy. – Realna perspektywa rozwoju to jeden z głównych czynników wpływających na większy popyt inwestycyjny gospodarstw rolnych, a co za tym idzie na rosnące zainteresowanie produktami finansowymi umożliwiającymi wykorzystanie funduszy unijnych – mówi Adam Binduga.

Wśród produktów finansowych oferowanych przez firmy leasingowe przoduje pożyczka, która umożliwia optymalne wykorzystanie funduszy unijnych. – Według naszych analiz ok. 6,5 zł na 10 zł przeznaczonych na zakup ruchomości rolniczych jest powiązanych właśnie z funduszami unijnymi – wyjaśnia Adam Binduga.

Dlatego EFL proponuje rolnikom dwie formy finansowania zakupu sprzętu. Mogą oni wybierać pomiędzy pożyczką a leasingiem. Wymogi, które powinien spełniać właściciel gospodarstwa, w obu przypadkach są podobne. Główna różnica polega na tym, że w leasingu EFL najpierw przekazuje rolnikowi prawo do korzystania z konkretnej maszyny. Ten po spłacie rat leasingowych może wykupić sprzęt na własność. Tymczasem w przypadku pożyczki rolnik od razu staje się właścicielem sprzętu.

– Jeżeli rolnik korzysta ze wsparcia unijnego, z reguły dogodniejszym rozwiązaniem jest pożyczka – mówi Adam Binduga. – Wówczas rozliczenie samych transz dotacji jest korzystniejsze dla właściciela gospodarstwa.

Źródło: Europejski Fundusz Leasingowy