Rolnicy coraz bardziej świadomi niebezpieczeństw

Ze względu na stale rosnące zainteresowanie rolników dotowanymi ubezpieczeniami, Ministerstwo Rolnictwa przeznaczyło na ten cel w 2010 roku 300 mln zł. To o 130 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Specjaliści Ministerstwa przewidują, że dzięki wzrostowi świadomości rolników na temat ubezpieczeń, w nadchodzącym sezonie zostanie objętych ochroną 4,5 mln ha gruntów uprawnych oraz 70 tys. sztuk zwierząt gospodarskich.

Na przestrzeni ostatnich lat widać pozytywny wzrost w liczbie ubezpieczanych gruntów i zwierząt gospodarskich przez krajowych rolników. Na początku obowiązywania ustawy z 7 lipca 2005 r. o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich, Ministerstwo Rolnictwa przeznaczyło w 2006 roku tylko 10 mln zł. W następnym roku ponad 30 mln zł, w 2008 już 150 mln zł, a w obecny roku 300 mln zł. Gwałtowny wzrost deklarowanych środków jest związany z racjonalnym podejściem rolników do upraw i do chęci zapobiegania skutkom coraz częstszych anomalii pogodowych.

Z roku na rok obserwujemy wzrost świadomości rolników w zakresie ubezpieczenia upraw – komentuje Andrzej Janc, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Rolnych w Concordii – W 2009 roku zostało ubezpieczonych ponad 1,2 mln ha w Concordia Polska TUW. Jest to 5 razy więcej niż jeszcze 2 lata temu. W samym sezonie jesiennym minionego roku rolnicy zawarli polisy na 450 tys. ha – dodaje Janc.

Ustawa przewiduje dużą elastyczność w zakresie zarówno przedmiotu ubezpieczenia, jak i wybranego ryzyka. Prawo do dotowanego ubezpieczenia mają rolnicy uprawiający popularne rośliny, takie jak zboża, buraki cukrowe, kukurydza, ziemniaki czy rzepak, a także plantatorzy kosztownych upraw specjalnych. Również hodowcy zwierząt mają szeroki zakres wyboru, od koni i kóz po egzotyczne strusie.

Należy podkreślić,  że obowiązkowym ubezpieczeniem objęci są rolnicy pobierający dopłaty bezpośrednie. Mają oni czas na zawarcie polisy do końca czerwca 2010 roku. Muszą oni objęć ochroną co najmniej 50 proc. upraw rolnych, przynajmniej od jednego obowiązkowego ryzyka np. gradu. W przypadku niewywiązania się z obowiązku ubezpieczenia, zostanie na nich nałożona kara w wysokości 2 euro za ha. Warto także zauważyć, że od 2010 roku rolnik, który nie będzie miał zawartego ubezpieczenia upraw, będzie otrzymywał ograniczoną pomoc socjalną.

Sezon na ubezpieczenia dopiero się rozpoczął, ale czas prac rolnych jest niezwykle ryzykownym okresem. Uprawy narażone są na różna ryzyka, zwłaszcza grad, przez cały okres wegetacyjny – podsumowuje Janc. – Dlatego też tak istotne jest wykupienie ubezpieczenia, co w konsekwencji zapewni nam ochronę przyszłych zysków – dodaje Janc.

Oglądając wiadomości i przeglądając internet widzę, co dzieje się na świecie, jakie dotykają nas kataklizmy. Trzeba szukać możliwości zabezpieczenia swojego majątku, żeby nie zbankrutować i mieć zabezpieczenie dla siebie i rodziny. Płacąc składkę nie martwię się tym, że mogę w jednej chwili stracić cały dobytek. Spokojnie patrzę w przyszłość – podsumowuje Henryk Dzierla, rolnik z Wielkopolski. 

Źródło: Grupa Concordia