Rośnie oprocentowanie „trzylatek”

– W listopadzie wyemitujemy kolejne serie obligacji detalicznych. Oprocentowanie dwu -, cztero – i dziesięcioletnich obligacji zostaje utrzymane, a oprocentowanie rynkowych obligacji trzyletnich w pierwszym okresie odsetkowym jest wyższe o 37 punktów bazowych od oprocentowania trzylatek poprzedniej, sierpniowej emisji – mówi Anna Suszyńska, zastępca dyrektora Departamentu Należności i Zobowiązań Finansowych Państwa w Ministerstwie Finansów.

Nowe serie obligacji dwu -, cztero – i dziesięcioletnich są emitowane co miesiąc, a obligacji trzyletnich – co trzy miesiące i tego rodzaju papiery oferowane są przez trzy miesiące. „Trzylatki” wyemitowane w listopadzie (TZ1110) będą więc w sprzedaży do końca stycznia 2008 r.

Oprocentowanie obligacji trzyletnich jest zmienne i jest określane co pół roku. Zależy ono od wskaźnika WIBOR za 6 miesięcy. Odsetki od TZ naliczane są co pół roku. Jedna obligacja TZ1110 po pierwszych sześciu miesiącach przyniesie 2,48 zł odsetek.

Oprocentowanie obligacji cztero– i dziesięcioletnich też jest zmienne. W pierwszym okresie odsetkowym, czyli w pierwszym roku, jest określone (odpowiednio na 5,50% i 6,50%), a w kolejnych latach jest wyliczane w ten sposób, że do wskaźnika inflacji jest dodawana stała marża (dla „czterolatek” wynosi ona 2,50%, a dla „dziesięciolatek” – 2,75%). Wysokość marż w porównaniu z poprzednią emisją nie zmieniła się.

Natomiast w przypadku obligacji dwuletnich, cieszących się największą popularnością, oprocentowanie jest stałe. Jedna obligacja DOS, zakupiona za 100 zł, po dwóch latach przyniesie 9,73 zł odsetek.

Cena emisyjna obligacji jest równa wartości nominalnej i wynosi 100 zł.

– Liczymy, że nasza zróżnicowana oferta obligacji spotka się z zainteresowaniem inwestorów. Obligacje detaliczne to bardzo zyskowna i bezpieczna forma lokowania oszczędności, gdyż Skarb Państwa gwarantuje wypłatę zainwestowanych środków wraz z odsetkami. Poza tym, aby inwestować w obligacje wystarczy 100 zł. W dodatku jest to inwestycja o płynnym charakterze. Oznacza to, że jeśli inwestor będzie potrzebował wycofać środki zainwestowane w obligacje, to może to zrobić korzystając z możliwości przedterminowego wykupu i nie utraci przy tym wszystkich odsetek. W przypadku przedterminowego wykupu odsetki od jednej obligacji pomniejszane są maksymalnie o 1 zł. Oznacza to, iż np. w przypadku przedstawienia po roku oszczędzania, obligacji o oprocentowaniu 6,50%, do wcześniejszego wykupu posiadacz zrealizuje zysk w wysokości 5,50%. – mówi Anna Suszyńska.

Spośród oferowanych skarbowych obligacji detalicznych tylko „dziesięciolatki” można kupić w ramach programu Indywidualnych Kont Emerytalnych – „Konta IKE-Obligacje”. Osoby, które to zrobią, zyskują zwolnienie z podatku od zysku od narosłych odsetek od obligacji. Tegoroczny limit wpłat na IKE wynosi 3 697 zł.

Poza tym, dla posiadaczy „dwulatek” i „czterolatek”, których wykup przypada na listopad tego roku, przewidziana jest specjalna oferta. Mogą oni zamienić „stare” obligacje na obligacje nowej emisji. Cena zakupu obligacji w trybie zmiany jest niższa od normalnej i wynosi 99,90 zł. Cała operacja ma charakter bezgotówkowy i gwarantuje ciągłość inwestycji.

Poniżej szczegóły oferty skarbowych obligacji detalicznych sprzedawanych w listopadzie.