Rośnie rynek platform transakcyjnych

W dobie szybkiego rozwoju elektronicznych kanałów dystrybucji banki na polskim rynku zaczynają wychodzić naprzeciw oczekiwaniom klientów, oferując nie tylko systemy bankowości elektronicznej, ale również elektroniczne platformy wymiany walut. Zadaniem takich platform jest ułatwienie klientom dostępu do rynku walutowego.

Tym samym na płaszczyźnie internetowych platform transakcyjnych rozpoczyna się walka o klienta walutowego zarówno detalicznego jak i korporacyjnego. Wygląda na to, że wygrają te banki, które najszybciej dostosują swoją ofertę do potrzeb klienta, a z drugiej strony zdąża przed wprowadzeniem euro.

Niezaprzeczalną zaletą internetowych platform transakcyjnych jest ułatwienie klientowi bezpośredniego dostępu do kwotowań walut na rynku międzybankowym. Klient ma całkowitą swobodę co do czasu zawarcia transakcji i ceny, po jakiej to się odbywa. Do tej pory miał on dostęp do kursów rynkowych za pośrednictwem bankowego dealera.

Tak więc platformy transakcyjne stają się kolejnym atrakcyjnym produktem tak dla banków jak i ich klientów. Banki osiągają ograniczenie kosztów i uproszczenie procesu rozliczania transakcji. Klienci mają łatwy dostęp do kwotowań, zawierają transakcje po najdogodniejszym dla siebie kursie, w wygodny sposób monitorują swoje pozycje walutowe oraz automatycznie rozliczają transakcje na rachunkach walutowych prowadzonych w banku.

Każdy z banków obecnie oferujących na rynku platformę transakcyjną stosuje inne rozwiązanie i inną funkcjonalność dostarcza swoim klientom. Zależnie od wykorzystywanej technologii możemy podzielić platformy na trzy grupy:

– automatycznie prezentujące kwotowania – to rozwiązanie praktycznie eliminuje udział pracownika banku przy zawieraniu transakcji z klientem; 

– manualne – stanowiące pewnego rodzaju czat z klientem, w którym zapytanie o kurs oraz podanie warunków transakcji odbywa się przy bezpośredniej komunikacji klient-dealer;

– ostania grupa zawiera w sobie po części obie ww. metody zawierania transakcji: automatyczne kwotowania dla określonych przez bank par walutowych lub przedziałów kwotowych transakcji oraz współpracę klienta z dealerem przy ustalaniu dodatkowych warunków np. przy transakcjach przekraczających określony limit kwotowy. 

Przewagę na rynku zyskają te banki, które poza atrakcyjnością cenową i powiązaniem platformy z innymi produktami banku, położą również nacisk na jej intuicyjną obsługę, oferując jednocześnie rozliczenie transakcji na rachunkach klienta, bezpośrednio po zawarciu transakcji w elektronicznej platformie. Wartością dodaną profesjonalnych platform jest również prezentowanie istotnych informacji rynkowych służących klientowi jako wskazówki w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Takie rozwiązanie jak prezentacja informacji biznesowych, komentarzy i raportów ekonomicznych lub wykresów ułatwiających analizę trendów – pozwalają klientom traktować to narzędzie jako profesjonalną, dobrze dopasowaną do ich potrzeb biznesową stronę internetową, na której dodatkowo można zarabiać pieniądze dla własnej firmy, mając poczucie że nad bezpieczeństwem i prawidłowym rozliczeniem transakcji czuwa bank, w którym firma prowadzi rachunki walutowe.

Banki, poza konkurencją wewnątrz własnego sektora, starają się też odzyskiwać klientów platform transakcyjnych dostarczanych przez niebankowych uczestników rynku. A ich produkty mają już ugruntowaną pozycję i z powodzeniem zyskały zainteresowanie klientów – głównie detalicznych.

Główną zaletą banku jest jego elastyczność w prowadzeniu rachunku klienta, a jednocześnie szeroki wachlarz produktów bankowości transakcyjnej, z których klient może jednocześnie skorzystać. W pewnym sensie banki starają się ujednolicić i uprościć dostęp do elektronicznych kanałów, a w dążeniu do doskonałości starają się budować aplikacje integrujące w sobie zarówno funkcjonalności transakcyjne, jak i dostarczające informacji o prowadzonych rachunkach, operacjach oraz prezentować dane rynkowe. I na koniec jedną z najważniejszych zalet jest to, że klient ma bezpośredni dostęp do swoich środków zgromadzonych na rachunkach, a – jak pokazuje praktyka w przypadku firm prowadzących handel zagraniczny – korzystanie z produktów Treasury i możliwość realizowania swoich zobowiązań wobec kontrahentów jest kluczowym celem korzystania z platform transakcyjnych.

W celu uatrakcyjnienia oferty i pozyskania nowych klientów banki tworzą atrakcyjne cenowo pakiety rachunków indywidualnie dopasowywane do potrzeb klientów, którzy będą chcieli jednocześnie korzystać z platform transakcyjnych. Takie rozwiązanie zastosował Raiffeisen Bank Polska i wraz z uruchomieniem własnej platformy transakcyjnej R-Dealer – dostosował pakiety rachunków dla grupy eksporterów i importerów. Internetowa Platforma Transakcyjna R-Dealer po dwóch miesiącach od uruchomienia zyskała już ponad 1000 użytkowników. Jej oceny są bardzo wysokie, a w konkursie Gazety Bankowej zdobyła wyróżnienie w kategorii Lider Informatyki.

Grzegorz Szefliński,
menedżer w Departamencie Rynków Finansowych,
Raiffeisen Bank Polska S.A.

Źródło: Bankier.pl