Analitycy uważają, że szanse na to, by jakakolwiek zmiana nastąpiła do końca tego roku są niewielkie. Nie wykluczają natomiast możliwości, że RPP zdecyduje się na jedną niewielką podwyżkę stóp procentowych w pierwszej połowie przyszłego roku.
Również sami członkowie RPP nie widzą powodu do podwyżek. Obawiają się jednak wzrostu presji inflacyjnej. Do takich ocen skłaniały ich ostatnie bardzo dobre dane o gospodarce
Nie jest jednak pewne zachowanie RPP przez kolejne pół roku. Zdecydowana większość analityków spodziewa się, że ze stopami nic nie będzie się działo. Inflacja, chociaż nieco wzrośnie, to jednak wciąż będzie w okolicach dolnej granicy celu RPP. Dwa banki oczekują jednak, że już przy takim wzroście inflacji rada zdecyduje się na jedną podwyżkę stóp. Większość ekonomistów jest zdania, że w przyszłym roku inflacja pójdzie nieco w górę. Stąd oczekiwanie jednej podwyżki stóp. Niektórzy analitycy spodziewają się jednak, że będziemy mieli dwie podwyżki – czytamy w „Parkiecie”.