RPP obniża stopy. I tylko lokat żal

Zgodnie z przewidywaniami Rada Polityki Pieniężnej zaserwowała w czerwcu kolejną obniżkę stóp procentowych, doprowadzając je tym samym do historycznych minimów. O ile kolejne cięcie stóp cieszy posiadaczy kredytów, to oszczędzający na lokatach powodów do radości nie mają.

Już teraz z tygodnia na tydzień bankowe lokaty tracą procenty. Kolejna obniżka jeszcze pogłębi to zjawisko, a atrakcyjność produktów oferujących bezpiecznie oszczędzanie nadal będzie spadać.  

Wprowadzane przez banki zmiany podążają zdecydowanie w jednym kierunku – w dół. Tylko na przestrzeni ostatniego tygodnia na obniżki oprocentowania lokat lub kont oszczędnościowych (często kolejne z rzędu) zdecydowały się między innymi: Bank Pocztowy, BZ WBK, Eurobank, Inteligo, Meritum Bank, PKO Bank Polski, Raiffeisen Bank czy Toyota Bank.

Cięcia są często większe od wartości, o jakie spadają podstawowe stopy NBP. Przykładem zmiana oprocentowania promowanej do niedawna jednodniowej Lokaty na Dzień Dobry w Toyota Banku – z 6% na 3%. Z kolei najpopularniejszy wśród Polaków, jeśli wziąć pod uwagę liczbę prowadzonych kont osobistych, PKO Bank Polski, w wyniku ostatnich zmian na najlepszej rocznej lokacie proponuje swoim klientom zaledwie 2,6% – 2,9% brutto w skali roku, w zależności od kwoty wpłaconej na lokatę i tylko dla tzw. nowych środków.

Mniejsi płacą więcej. Jednak nieznacznie

Nieco wyższe stawki wciąż można znaleźć w mniejszych i mniej popularnych instytucjach. Jednak i tutaj nie ma co liczyć na kokosy. Najlepsze lokaty zakładane na kwartał dają tu obecnie 4,5-5,0% zysku brutto w skali roku. W przypadku deponowania oszczędności na pół roku lub dłużej, najwyższe stawki oscylują wokół 4,0%, czasami nieznacznie jeszcze przekraczając tę granicę. W takich jednak przypadkach klient musi liczyć się z tym, że aby skorzystać z danego produktu, będzie musiał spełnić dodatkowe warunki.

Porównując obecne warunki dostępnych na rynku lokat do sytuacji sprzed fali obniżek, która rozpoczęła się w listopadzie ubiegłego roku, niejeden amator bezpiecznego oszczędzania westchnie z utęsknieniem. Wówczas wśród najwyżej oprocentowanych lokat kwartalnych, półrocznych czy rocznych znajdowały się wyłącznie produkty powyżej 6,5%.

Konta oszczędnościowe oprocentowane jak lokaty

W czasach niskim stóp zacierają się różnice między oprocentowaniem lokat i kont oszczędnościowych. O ile do niedawna lokaty były wyżej oprocentowane niż rachunki oszczędnościowe, dziś wśród najlepszych produktów z tych obu grup najwyższe stawki sięgają około 4% w skali roku.

Zaletą korzystania z rachunku oszczędnościowego jest jego większa elastyczność w porównaniu do tego, co umożliwia lokata. Posiadacz rachunku może w dowolnym momencie dopłacać środki, które zwiększą kwotę, od której naliczane są odsetki. Może też wypłacać pieniądze bez utraty odsetek. Trzeba jednak mieć na uwadze, że banki chronią się przed częstym dokonywaniem tego typu transakcji przez klienta i wprowadzają możliwość dokonania zazwyczaj tylko jednej bezpłatnej wypłaty lub przelewu środków w miesiącu. Kolejne mogą już kosztować nawet 10-20 zł. Trzeba też pamiętać, że oprocentowanie rachunków jest zmienne i bank może obniżyć je w dowolnym momencie trwania umowy.