Towarzystwa funduszy inwestycyjnych (TFI) „Rzeczpospolita” oceniała na podstawie zysków, jakie wypracowały fundusze (ale tylko akcyjne i obligacyjne), skali ponoszonego ryzyka inwestycyjnego, polityki informacyjnej i jakości oferty. By wygrać w rankingu, trzeba było osiągać wysokie stopy zwrotu, w dodatku musiały być one stabilne, czyli bez dużych wahań w poszczególnych okresach.
Z zestawienia wynika, że po raz kolejny najlepszym towarzystwem jest Union Inwestment. Zarządzający funduszami tego towarzystwa dobrze radzą sobie zarówno z inwestycjami w akcje (pierwsze miejsce w rankingu funduszy akcyjnych), jak i w obligacje (drugie miejsce w rankingu funduszy papierów dłużnych).
Pewną niespodzianką jest natomiast awans na drugie miejsce PZU TFI. To przede wszystkim zasługa niezłych wyników funduszu obligacji oraz wysokiej oceny polityki informacyjnej (jeden z kryteriów w naszym rankingu).
Na podium utrzymało się BPH TFI. Tuż za nim znalazł się SEB TFI – jego fundusz papierów dłużnych był najlepszy w swojej grupie.
Wszystkie towarzystwa, które uplasowały się w czołówce, otrzymały dobrą ocenę jakościową; jednostki uczestnictwa ich funduszy są stosunkowo łatwe do kupienia (rozbudowana sieć sprzedaży), opłaty pobierane od klientów nie są wygórowane.
Ogólna ocena polityki informacyjnej wszystkich 10 badanych towarzystw wypada dobrze, ale żadna z firm nie uzyskała maksymalnej liczby punktów. W tej klasyfikacji wygrało TFI PZU, wyprzedzając ING TFI. Z kolei pod względem oceny jakościowej najlepiej wypada TFI Pioneer – najstarsze i największe w Polsce towarzystwo.