Samochody z „kratką”: to już było, ale czy nie wróci więcej?

W branży motoryzacyjnej i leasingowej druga połowa 2010 r. upłynęła pod hasłem „auto z kratką”.
Od 1 stycznia 2011 r. te samochody zniknęły z oferty salonów samochodowych, podobnie jak i odliczanie od nich pełnego podatku VAT.

– Firmy leasingowe wspięły się wysoko, jeśli chodzi o wartość sprzedaży „kratek”, szczególnie w dwóch ostatnich kwartałach 2010 r., ale to może oznaczać tym bardziej bolesny spadek wyników, zwłaszcza na początku 2011 r. – zwraca uwagę Mariusz Włodarczyk z BZ WBK Leasing.


Zapowiedź likwidacji pełnego odliczenia VAT spowodowała lawinę zamówień na „kratki”, co przełożyło się również na bardzo dobre wyniki firm leasingowych w segmencie pojazdów. Spółka BZ WBK Leasing w całym 2010 r. sfinansowała samochody osobowe o łącznej wartości 438 mln zł, a w porównaniu do poprzedniego roku daje to blisko 10% wzrostu. „Kratki” stanowiły aż 34% wartości wszystkich wyleasingowanych pojazdów, czyli ponad 2,5 krotnie więcej niż w roku 2009. Na „boom kratkowy” miała wpływ nie tylko zapowiadana zmiana w odliczaniu VAT, ale także promocje organizowane przez firmy leasingowe. Od początku 2011 r. takich akcji jest zdecydowanie mniej. Promocyjna oferta BZ WBK Leasing trwająca do 31 marca 2011 r., w ramach której do leasingu samochodu o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony za 61 groszy dodawana jest karta paliwowa, stanowi jeden z nielicznych wyjątków.

Prezydent RP podpisał nowelizację ustawy o VAT i transporcie drogowym w połowie grudnia 2010 r. – w rekordowym tempie, bo zaledwie miesiąc od początku prac Sejmu nad projektem. Tym samym od 1 stycznia br., przez kolejne dwa lata, ograniczona możliwość odliczenia pełnego VAT od zakupu czy leasingu jak również brak odliczenia VAT-u od paliwa dotyczyć będzie nie tylko samochodów osobowych, ale również wykorzystywanych w działalności gospodarczej małych samochodów dostawczych, czyli aut z kratką. Od zakupu lub leasingu tych pojazdów przedsiębiorca odliczy teraz 60% VAT ujęte w fakturze, ale nie więcej niż 6 tys. zł, a od paliwa w ogóle nie przysługuje odliczenie VATu. Zatem po „odwilży” będącej efektem wyroku ETS w sprawie Magoora, krąg pojazdów których dotyczą mniej korzystne warunki finansowe eksploatacji znów uległ rozszerzeniu. Zarówno przedsiębiorcy, jak i firmy leasingowe tkwiły w niepewności do ostatniej chwili, ale choć wydawało się to prawie niemożliwe, rząd zdążył przed końcem roku. Absolutnie nie oznacza to, że kwestia odliczeń VAT od aut firmowych została rozwiązana ostatecznie i kompleksowo. Niewykluczone, że po dwuletnim urlopie kratki wrócą i znowu będziemy dyskutować na ten temat – mówi Mariusz Włodarczyk, członek zarządu BZ WBK Leasing.

Eksperci BZ WBK Leasing zwracają także uwagę na inne kwestie związane z wykorzystaniem samochodów w działalności gospodarczej, które nie są wystarczająco jasno określone przepisami podatkowymi. Chodzi m.in. o wykorzystanie samochodów osobowych w działalności gospodarczej, do zakupu których, jak uważamy, Państwo powinno zachęcać poprzez zwolnienie z VATu lub problem wykorzystania aut firmowych do celów prywatnych. Przez ciągłe zmiany prawa i jego nieścisłość przedsiębiorcom trudno jest planować swoją działalność w terminie dłuższym niż jeden rok – mówi Mariusz Włodarczyk.

Jedno jest pewne: aby umowy leasingu zawarte do końca 2010 r. dotyczące samochodów z kratką dawały prawo do pełnego odliczenia VAT z rat leasingowych, muszą być zarejestrowane przez leasingobiorcę w urzędzie skarbowym do końca stycznia 2011 r. Klienci firm leasingowych muszą o tym pamiętać, w przeciwnym razie boom na kratki z końca ubiegłego roku będzie korzystny dla fiskusa, a nie dla firm – dodaje Mariusz Włodarczyk.

Źródło: BZ WBK Leasing