Sektor budowlany trzyma się mocno

W dalszym ciągu żaden z istotnych banków centralnych w państwach rozwiniętych nie wysyła sygnałów dotyczących terminu podniesienia rekordowo niskich stóp procentowych. Nic w tym kierunku nie zrobił Bank Japonii na poniedziałkowym posiedzeniu, słabe wyniki brytyjskiej gospodarki w IV kwartale 2009 r. wykluczają rychłą zmianę ze strony Banku Anglii, w środę polityki nie zmieniła Rezerwa Federalna.

Przy okazji jej posiedzenia pojawił się jednak poważny problem, jakim jest brak efektywności głównej stopy procentowej, wyznaczającej koszty pożyczek jednodniowych na rynku międzybankowym. Rezerwa Federalna straciła nad nią kontrolę wraz z rozpoczęciem procesu zasilania na ogromną skalę systemu finansowego w gotówkę. Chodzi o 1 bln USD gotówki, którą banki w USA trzymają jako rezerwy ponad wymagany przez Fed poziom. Gdyby te pieniądze trafiły na rynek kredytowy mogłyby napędzić inflację. Rezerwa Federalna chce mieć pewność, że posiada skuteczne mechanizmy zarządzania ponadnormatywną płynnością sektora bankowego.

Do najniższego poziomu od marca 2009 r. spadła grudniowa sprzedaż domów na amerykańskim pierwotnym. Przypomnijmy, że słabo wypadły też dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w ostatnim miesiącu minionego roku. To wszystko pokazuje, z jak dużą trudnością postępuje przezwyciężanie kryzysu na tamtejszym rynku nieruchomości. To w dużym stopniu rzutuje na postrzeganie skali i tempa globalnego ożywienia gospodarczego. Jednocześnie wczorajszy raport przyniósł spadek zapasów niesprzedanych domów na rynku pierwotnym do najniższego poziomu od 1971 r. Wciąż jednak w relacji do sprzedaży są to wysokie poziomy. Dlatego też za wcześnie jest oczekiwać wzmożonego wzrostu aktywności budowlanej.

Rynek dnia-Akcje firm budowlanych


Pogorszenie koniunktury na giełdowym parkiecie nie wpłynęło na to, że akcje spółek budowlanych są w tym roku jednymi z najlepszych. WIG-Budownictwo zyskuje ok. 5%. Na taki wynik w największym stopniu składają się reprezentujący branżę w grupie blue chips—Polimex Mostostal oraz PBG. Obie te firmy w tym roku zyskują po ok. 5%. Niewiele słabiej radzi sobie Budimex. Z mniejszych firm ponadprzeciętnie wypada Elektrobudowa. Słabiej od rynku prezentują się natomiast Mostostale: Zabrze, Export, Warszawa. W przypadku tego ostatniego nie może to dziwić skoro spółka straciła prestiżowy kontrakt na budowę stadionu we Wrocławiu i do tego musi zapłacić karę. Nie błyszczy inny wykonawca stadionu (w Warszawie) – Pol-Aqua.

Dobra postawa przedsiębiorstw z tej branży na giełdzie w tym roku nie mówi jednak wszystkiego o kondycji tych walorów. Mamy tu do czynienia z odrabianiem strat, jakie poniosły w II połowie 2009 r. Słabe oceny koniunktury w tym sektorze każą się liczyć z tym, że zwyżka kursów okaże się jedynie przejściowym zjawiskiem.

Źródło: Home Broker