Siedem pytań do Łukasza Piasty i Marka Kępińskiego z NORD/LB Bank Polska

Michał Macierzyński, PRNews.pl: NORD/LB jest stosunkowo mało znanym bankiem w Polsce. Proszę zatem powiedzieć coś więcej o jego działalności i głównym udziałowcu

Łukasz Piasta, Dyrektor Departamentu Marketingu i PR w NORD/LB Bank Polska: NORD/LB Bank Polska rozpoczął działalność na polskim rynku w kwietniu 2002 r. – początkowo jako MHB Bank Polska S.A. (Grupa NORD/LB była właścicielem pakietu większościowego akcji Banku MHB Mitteleuropäische Handelsbank A.G.). W tym okresie był to bank zajmujący się głównie obsługą niemieckich klientów NORD/LB działających w Polsce. W październiku 2003 roku bank zmienił nazwę na NORD/LB Bank Polska Norddeutsche Landesbank S.A. i rozpoczął działalność na szerszą skalę, rozszerzając ofertę i pozyskując nowych klientów.

NORD/LB Bank Polska jest bankiem korporacyjnym. Od początku swojej działalności w Polsce specjalizuje się w segmencie obsługi dużych i średnich przedsiębiorstw. Głównym obszarem działalności banku jest finansowanie projektów inwestycyjnych i kredytowanie bieżącej działalności firm, w szczególności finansowanie krótko- i średnioterminowe, a także długoterminowe finansowanie strukturyzowane. Bank zajmuje się również finansowaniem transakcji handlu zagranicznego i bankową obsługą przedsiębiorstw, jest też organizatorem dużych konsorcjów kredytowych. Obok finansowania Bank oferuje nowoczesny system bankowości internetowej NORD/LB NET oraz instrumenty zabezpieczające przed ryzykiem walutowym i stóp procentowych.

Główny udziałowiec – NORD/LB Norddeutsche Landesbank Girozentrale jest wiodącym bankiem w północnych Niemczech. Z aktywami na poziomie 202,4 mld euro (dla zobrazowania – aktywa PKO BP wynoszą ok. 20 mld euro) należy też do 10 największych banków w Niemczech. NORD/LB pełni funkcję banku krajowego dla czterech krajów związkowych Niemieckiej Republiki Federalnej: Dolnej Saksonii, Saksonii Anhalt, Meklemburgii Przedpomorza i Bremy. Jest też bankiem centralnym dla 90 kas oszczędnościowych (Sparkassen) w tych krajach. W Europie NORD/LB realizuje strategię uzyskania pozycji wiodącego banku w jej północno-wschodniej części, przede wszystkim w basenie Morza Bałtyckiego. Stąd obecność w Polsce – na rynku będącym ważną częścią Europy i najprężniej rozwijającym się regionie gospodarczym w tej części kontynentu. U podstaw decyzji o obecności NORD/LB w Polsce jest także dotychczasowy i przewidywany wzrost polsko-niemieckiej współpracy gospodarczej oraz rosnące zainteresowanie niemieckich firm polskim rynkiem i rozwojem ich działalności w Polsce.

MM: Na polskim rynku działa już wiele banków korporacyjnych. Czym zatem wyróżniacie się od konkurencji? Czy wasi klienci to polskie oddziały firm zagranicznych, czy obsługujecie również rodzime przedsiębiorstwa?

Ł.P. W tej chwili nasz rynek docelowy to przedsiębiorstwa, które osiągają obroty przekraczające 10 mln euro rocznie. Są wśród nich zarówno klienci zagraniczni prowadzący działalność w Polsce, jak i przedsiębiorstwa krajowe, z polskim kapitałem. To, co wyróżnia NORD/LB na tle innych banków korporacyjnych, to nieco inny model biznesowy. Bank stawia na nowoczesność i specjalizację, a wartości, które oferuje klientom to – oprócz bezpieczeństwa transakcji finansowych – specjalizacja, szybkość i mobilność działania oraz wygoda obsługi. Płaska struktura organizacyjna pozwala skrócić proces decyzyjny, a co za tym idzie – prowadzić aktywną politykę kredytową. Bank nie posiada oddziałów – w tradycyjnym rozumieniu oddziału banku. W to miejsce – dysponujemy placówkami, ulokowanymi w pięciu regionalnych centrach korporacyjnych – Regionach, które pokrywają swoim zasięgiem obszary kraju o największym potencjale. Działalność Regionów oparta jest z kolei na mobilnej sieci doradców klienta. Cały back office jest w centrali banku w Warszawie. Takie rozwiązanie – w połączeniu z selektywną i specjalistyczną ofertą produktową oraz oparciem procesów biznesowych na bezpiecznej platformie internetowej – pozwala na elastyczne podejście do klientów. Bank oferuje też specjalizację sektorową (m.in. przemysł stoczniowy, chemiczny, samochodowy, czy spożywczy), stara się także tworzyć wartości dodane dla klientów – np. poprzez pewne typy transakcji – np. finansowanie strukturyzowane i finansowanie transakcji handlowych, wieloopcyjne i wielowalutowe limity kredytowe oraz kredyty na stałą stopę, czy bardzo nowoczesny serwis bankowości internetowej NORD/LB NET. Stworzyliśmy także GERMAN & NORDIC DESK – specjalny, dedykowany serwis dla klientów, których działalność związana jest z Europą Północno-Wschodnią, w rejonie Bałtyku. Dzięki tej usłudze klienci obsługiwani są w jednym miejscu, w którym uzyskują dostęp do informacji o możliwościach i zasadach prowadzenia działalności na obcych rynkach, mają dostęp do szerszych kontaktów handlowych, a dzięki brakowi barier językowych negocjacje prowadzone mogą być w języku polskim, angielskim lub niemieckim.

MM: Rozwijacie się zatem bardzo dynamicznie. Czy może Pan zatem powiedzieć coś więcej na temat wyników NORD / LB Polska?

Ł.P. Ubiegły rok bank zakończył zyskiem brutto w wysokości 10,05 mln zł, co dało 8,34 mln zł zysku netto. To niemal czterokrotny wzrost w porównaniu z rokiem 2003 (wówczas zysk netto wyniósł 2,23 mln zł). Wynik z działalności bankowej wyniósł 34,28 mln zł, co oznacza dwukrotny wzrost w stosunku do końca roku 2003. Suma bilansowa banku wyniosła na koniec 2004 roku 1,17 mld zł – o połowę więcej niż rok wcześniej. Pierwszy kwartał tego roku – to dalszy wzrost wyników. Zysk brutto po I kwartale to 4,74 mln zł, czyli niemal połowa całego ubiegłorocznego wyniku. Suma bilansowa banku wyniosła na koniec I kwartału 2005 roku 1,35 mld zł – o 15% więcej niż na koniec roku 2004. Widać zatem wyraźny trend wzrostowy. Ambicją banku jest utrzymanie średniorocznego wzrostu wyników o 50% we wszystkich obszarach.

MM: A jakie macie Państwo plany na przyszłość?

Ł.P. Określić je można w dwóch słowach: dalszy rozwój. Rozszerzana jest oferta produktowa – systematycznie zwiększa się wachlarz produktów zabezpieczających przed ryzykiem kursowym i ryzykiem stopy procentowej, a także produktów kredytowych, czy z obszaru trade finance. W dalszym ciągu rozwijana będzie platforma technologiczna – zarówno w zakresie zaplecza informatycznego dla procesów biznesowych i prowadzonych projektów, jak i w warstwie bankowości transakcyjnej. Wciąż nowe funkcjonalności – poprawiające wygodę obsługi oraz poszerzające możliwości zabezpieczeń transakcji – uzyskuje serwis bankowości internetowej dla firm NORD/LB NET. Planowany jest dalszy rozwój regionalny. O wynikach już wspomnieliśmy. Warto też wspomnieć, że w ostatnich dniach właściciel NORD/LB Bank Polska oraz największy bank norweski DnB NOR podpisały umowę w sprawie utworzenia nowego banku dla Europy Północno – Wschodniej. Nowy bank rozpocznie działalność w styczniu 2006 r. i będzie działał pod nazwą DnB NORD w krajach regionu Morza Bałtyckiego – w Danii, Finlandii, Polsce, na Łotwie, Litwie i w Estonii. NORD/LB Bank Polska wejdzie w struktury nowej grupy bankowej, a to oznaczać może dodatkowy, silny impuls do rozwoju banku na rynku polskim.

MM: Swoim klientom zaproponowaliście od razu system korporacyjnej bankowości internetowej. Z tego co pamiętam, cały proces od momentu pojawienia się pomysłu do jego wykonana i zaoferowana klientom trwał zaledwie 100 dni. Czy nie obawialiście się, że zwyciężą obawy i przyzwyczajenie i klienci będą woleli korzystać ze sprawdzonych systemów, np. Multicasha?

Marek Kępiński, Dyrektor Departamentu Bankowości Transakcyjnej NORD/LB Bank Polska: Tak krótki czas wdrożenia jest z pewnością dużym osiągnięciem. Zwykle realizacja tego typu projektów, trwa kilka razy dłużej. Niewątpliwie przyczyniła się do tego skala banku, choć przede wszystkim jest on wynikiem profesjonalnego podejścia do zarządzania projektem oraz wyboru do współpracy doświadczonych partnerów: firm Comarch i Deloitte. Jeśli chodzi o rynek EB w Polsce: faktycznie siła przyzwyczajenia do bankowości elektronicznej jest duża. Jednak klienci, którzy zdecydowali się na bankowość internetową już po tygodniu użytkowania wskazują internet jako znacznie wygodniejszy i oferujący większe możliwości. Jestem przekonany, że przyszłość należy do takich systemów jak NORD/LB NET.

MM: Proszę przybliżyć funkcjonalność waszego systemu Nord/LB Net. Jakie chcecie wprowadzić w nim teraz zmiany? Czy to już koniec wdrożeń, czy planujecie jeszcze jakieś nowe usprawnienia?

M.K. NORD/LB NET jest serwisem przeznaczonym dla dużych przedsiębiorstw, oferuje tej wielkości firmom pełen zakres funkcji niezbędnych do kontaktów z bankiem w zakresie bieżącej obsługi. Ponieważ NORD/LB jest bankiem aktywnym w sferze finansowania – w czerwcu wdrożyliśmy rozbudowany moduł umożliwiający podgląd produktów kredytowych. Klienci mają możliwość prześledzenia historii każdego kredytu z uwzględnieniem zmian oprocentowania, ciągnień, transz czy częściowych spłat. Innym usprawnieniem było wprowadzenie informacji w czasie rzeczywistym. Dzięki bezpośredniemu podłączeniu do systemu księgowego banku, NORD/LB NET udostępnia klientom informacje natychmiast po jej zaksięgowaniu, bez jakichkolwiek opóźnień charakterystycznych dla systemów, w których dane uaktualnia się np. raz na pół godziny. Oczywiście wciąż pracujemy nad kolejnymi usprawnieniami – w najbliższych planach jest moduł wspomagający rozliczenia z odbiorcami.

MM: Jak Pan ocenia przyszłość rynku bankowości elektronicznej dla korporacji? Czy przyszłość należy do systemów internetowych?

M.K. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że przyszłość bankowości transakcyjnej jest w systemach internetowych. Dla banku oznaczają one niższe koszty użytkowania, a dla klientów najwygodniejszy i dający największe możliwości sposób na ciągły dostęp do banku. Oczywiście istnieją pewne zagrożenia tego procesu: banki muszą zwracać szczególną uwagę na bezpieczeństwo oraz zapewnienie odpowiedniej wydajności proponowanych rozwiązań. Myślę, że najpóźniej w 2007 roku wszystkie liczące się w biznesie korporacyjnym banki będą w migrowały systemy elektroniczne na internetowe.