Sierpniowa zadyszka

Sierpień na światowych rynkach zakończył się spadkami na większość i giełd. Spadki były większe na rynkach rozwiniętych: amerykański indeks S&P spadł -4,7%, japoński Nikkei -7,5%, niemiecki DAX
stracił -3,6%. Mniejsze spadki zanotowały giełdy rynków wschodzących. 

Giełdy od maja poruszają się w szerokim trendzie bocznym, nie mogąc znaleźć wyraźnego kierunku. Wskazuje to na sporą niepewność co do rozwoju przyszłych wydarzeń. Inwestorzy nie mają jednoznacznej opinii na temat negatywnych skutków utrzymywania się wysokich deficytów budżetowych w krajach rozwiniętych EU, USA, Japonii, dla wzrostu gospodarczego na świecie. Poziom niepewności jest wysoki, dlatego też rynki reagują nerwowo na każde istotniejsze dane makroekonomiczne.

Dane makro

Inwestorzy bacznie przyglądają się sytuacji na rynki pracy w USA. Lipcowe informacje o liczbie nowych miejsc pracy okazały się słabsze od oczekiwań. Spodziewano się ok. 90 tys., podczas gdy faktycznie przez miesiąc powstało 71 tys. miejsc pracy. Na negatywny obraz sytuacji wpłynęły również dane z rynku nieruchomości, gdzie liczba transakcji i rozpoczętych budów mocno spadła po wygaśnięciu zachęt podatkowych.

W ciągu miesiąca cena ropy spadła o 8,9%, do 71,9 USD/baryłkę. Odmienna sytuacja panowała na rynku miedzi. Jej cena wzrosła z 7296 USD do 7440 USD/tonę. Dla cen miedzi wsparciem jest popyt generowany przez gospodarkę chińską. Niepewność rynków znalazła odzwierciedlenie w cenach złota, które w ciągu miesiąca zdrożało o 2,1% i osiągnęło 1247,5 USD za uncję.

W Regionie lepiej

Sytuacja na rynkach naszego regionu była odmienna od tej panującej na rynkach rozwiniętych. Najlepiej zachowywał się rynek węgierski – indeks BUX wzrósł o 1,3%. Giełda turecka wzrosła w sierpniu o 0,2%. Rynek polski spadł o -0,6%, Czechy o -2,9%. Najsłabiej zachowywała się giełda austriacka – spadek wyniósł -3,3%.

W sierpniu wiele spółek regionu podało swoje wyniki kwartalne, w większości okazały się one raczej dobre. Region CEE jako poddostawca jest też silnie powiązany z gospodarką Niemiec, która dzięki słabemu euro błyszczy na tle innych państw Europy.

Sezon wyników w Polsce

W sierpniu, sentyment do polskiego rynku panujący wśród rodzimych inwestorów mieszał się z niepewnością co do trwałości ożywienia gospodarczego panującą na światowych rynkach. W efekcie spółki z WIG 20, którymi najaktywniej handlują inwestorzy zagraniczni, zakończyły miesiąc spadkiem o 0,6%. Natomiast indeksy mniejszych spółek mWIG40 oraz sWIG80 zyskały odpowiednio 0,6% i 1,0 %. Ostatecznie indeks szerokiego rynku WIG spadł o 0,6%.

Ostatniego dnia sierpnia zakończył się sezon publikacji wyników za pierwsze półrocze wśród polskich spółek. Negatywnie zaskoczyły spółki z sektora handlu oraz spożywczego. Poprawiły one co prawda swoje wyniki, jednak w mniejszym stopniu niż oczekiwano. Panująca w kwietniu żałoba narodowa oraz czerwcowe powodzie zaważyły na ujemnych dynamikach sprzedaży. Jednakże, ze względu na jednorazowość tych zdarzeń i lepsze dynamiki w następnych miesiącach, ich notowania nie straciły znacząco. Wpływ powodzi widoczny był również w wynikach PZU, które mimo reasekurowania ryzyka pokazało większe od oczekiwanych straty na ubezpieczeniach majątkowych. W dłuższym terminie można jednak oczekiwać poprawy wyników, związanej z większą popularnością ubezpieczeń majątkowych wśród ludności, historycznie zauważalną po dużych klęskach żywiołowych.

W zaprezentowanych przez spółki wynikach za drugi kwartał jest widoczna istotna poprawa w porównaniu z analogicznym okresem w roku poprzednim. Przychody giełdowych spółek wzrosły w drugim kwartale o 10,1% (rok do roku). Zysk operacyjny zwiększył się o 33,1% do 8,6 mld PLN. Największa poprawa wyników jest zauważalna wśród mniejszych spółek. Przychody spółek spoza WIG20 wzrosły o 8,5%, jednak zysk operacyjny wzrósł już o 66% do 2,8 mld PLN. Największa poprawa widoczna jest na wyniku netto, który wzrósł aż o 169% rok do roku i osiągnął poziom 1,8 mld PLN. Wzrost rentowności przedsiębiorstw pozwoli im na wzrost poziomu inwestycji, co z kolei pozytywnie przełoży się na wzrost gospodarczy w Polsce.

Obligacje

Sierpień był wyjątkowo dobrym miesiącem dla posiadaczy amerykańskich i niemieckich obligacji skarbowych. Rentowność popularnych papierów dziesięcioletnich spadła w USA z 2,68% do 2,48% podczas gdy w Niemczech z 2,68% do 2,11%. Tak duży spadek rentowności (czyli wzrost cen) wskazuje, że na rynku zapanowało przekonanie, że gospodarka Stanów Zjednoczonych będzie bardzo powoli wychodziła z niedawnego kryzysu, co z kolei przełoży się na dążenie banku centralnego do utrzymania bardzo niskich stóp procentowych przez dłuższy okres, a nawet rozszerzenia działań mających na celu obniżenie stóp długoterminowych (przede wszystkim poprzez zakupy obligacji skarbowych na rynku).

Źródło: BZ WBK AIB TFI