Skandynawska metoda budowy domu zimą

Budowa domu to dla większości inwestorów czasochłonny i skomplikowany proces. Problemem okazuje się nie tylko zapewnienie niezbędnych pozwoleń, koordynacja wielu prac, dostawy materiałów, ale także sezon zimowy, który wydłuża okres postawienia domu. Zamiast nadzorować wszystkie formalności i czekać na zakończenie prac, warto zdecydować się na dom szkieletowy, który powstanie w krótkim czasie. Także zimą.

Wybór wykonawcy

Technologia szkieletowa wymaga wysokiej precyzji i kultury technicznej, dlatego całą budowę najlepiej zlecić firmie, która posiada odpowiednie doświadczenie. Dzięki temu ryzyko wystąpienia błędu zagrażającemu trwałości i stabilności konstrukcji drewnianej jest minimalne. Pośpiech jest w tym
przypadku złym doradcą. Pseudofachowców bez właściwego przygotowania, wieloletniej praktyki w budownictwie szkieletowym, jest wielu. Z potencjalnymi wykonawcami najlepiej się spotkać i przy okazji sprawdzić ich dotychczasowe realizacje. Postawione wcześniej budynki stanowią najlepszą rekomendacją.


 

Skąd materiały?

Kompletowanie elementów konstrukcji szkieletowej najlepiej powierzyć firmie odpowiadającej za budowę domu. Samodzielne kompletowanie materiałów pod drewnianą konstrukcję może przynieść efekt odwrotny od zamierzonego. Wiele firm stosuje wysokiej jakości materiały sprowadzane z zagranicy, ponieważ są one trwalsze niż rodzime. Maciej Wojniłowicz z firmy Tektum, stawiającej domy metodą
modułową, twierdzi, że skandynawskie drewno jest wytrzymalsze i twardsze od polskiego.

– Drewno z północnej części Europy rośnie bardzo powoli w zimnym klimacie. Nie ulega odkształceniom dzięki niskiej wilgotności, wynoszącej 16 – 18%. W procesie obróbki jest czterostronnie strugane i suszone komorowo. Zwiększa się tym samym jego odporność na wszelkie uszkodzenia mechaniczne, grzyby i warunki atmosferyczne. Zanim trafia do Polski, przechodzi szereg testów sprawdzających jego właściwości. Skandynawskie drewno wyróżnia się także wysoką ognioodpornością. Na minutę pożaru znika 0,7 mm, dzięki czemu przy 60 minutach spala się 4,2 cm z konstrukcji o rozmiarze 14,5 cm lub 19,5 cm.

Organizacja budowy a pracochłonność robót

Rozpoczęcie i kontynuowanie budowy domu szkieletowego nie trzeba dostosować do pory roku i temperatury. Prace nad wznoszeniem konstrukcji opartej na drewnie można prowadzić także zimą. Poza wykonaniem fundamentów, na placu budowy nie prowadzi się żadnych innych mokrych robót, przy których wymagana jest dodatnia temperatura.

Dom wznosi się w oparciu o przygotowane wcześniej w fabryce moduły. Transport prefabrykatów na miejsce budowy jest tańszy, łatwiej się nimi manipuluje, a ich składowanie i przygotowywanie do montażu praktycznie nie niszczy terenu wokół domu.

– Ze względu na mocny fundament i konstrukcję, dom szkieletowy nie kojarzy się z domkiem letniskowym, a z solidną zabudową jednorodzinną. Sprawniej przebiega także jego wykończenie wewnątrz oraz rozprowadzenie wszelkich instalacji. Na budynek w stanie deweloperskim czekamy tylko 3 miesiące. – mówi Sylwester Jankowski, prezes zarządu firmy Tektum.

Odpowiedź na rosnące wymagania inwestorów

Na fali zainteresowania lekkim, ekologicznym budownictwem, chętnych do budowy domu za pomocą metody szkieletowej nie brakuje. Powodem są coraz większe wymagania inwestorów, szukających rozwiązań, które zapewniają doskonałe parametry termiczne, są szybkie w realizacji i niedrogie w utrzymaniu. Bezpieczniej zatem wybierać domy przygotowywane z gotowych, prefabrykowanych elementów, ponieważ proces ich produkcji podlega wnikliwej kontroli. Montaż modułów na budowie do stanu surowego zajmuje zaledwie kila dni. Dzięki temu inwestor w krótkim czasie może uzyskać trwały, niedrogi w budowie i eksploatacji, dom na całe życie.

Źródło: Tektum