W lipcu doszło do gwałtownego wzrostu przeciętnego oprocentowania środków na rachunkach bieżących osób prywatnych – wynika z danych NBP. Pieniądze złożone na ROR dawały w końcu ubiegłego miesiąca średnio 0,4% odsetek. Miesiąc wcześniej ta stawka była dwa razy mniejsza. Na podstawie danych banku centralnego można stwierdzić, że był to pierwszy zauważalny wzrost przeciętnego oprocentowania depozytów bieżących od ponad czterech lat. W dodatku miał miejsce w warunkach spadku oficjalnych stóp procentowych.
NBP ograniczył się do wyjaśnienia, że „jeden z wiodących banków zmienił swój produkt”. Na poziom średniego oprocentowania rachunków bieżących w bankach mogą mieć wpływ te instytucje, które oferują tzw. rachunki oszczędnościowe – depozyty bez określonego terminu, ale z oprocentowaniem porównywalnym, a czasami wyższym od lokat terminowych w bankach.
Według „Parkietu” Wzrost przeciętnego oprocentowania ROR-u może świadczyć o zaostrzaniu się konkurencji o środki klientów detalicznych. Na ROR-ach „leży” duża część środków powierzonych przez klientów bankom. Odsetek rachunków bieżących w bankowych oszczędnościach osób prywatnych przekracza obecnie jedną czwartą. Jeszcze trzy lata temu nie przekraczał 20%.