„Komisja Nadzoru Finansowego umorzyła postępowanie w sprawie wniosku SKOK Holding SARL i Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej o wydanie zgody na przekroczenie 50 proc. głosów na WZA i 50 proc. udziałów w kapitale zakładowym Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych SKOK oraz w Towarzystwie Ubezpieczeń na Życie SKOK. KNF uznała, że oba podmioty, nie czekając na zakończenie postępowania przed KNF, zrealizowały transakcje przeniesienia udziałów.”, pisze dziennik.
„W efekcie transakcji 74 proc. akcji spółki życiowej i 86,8 proc. udziałów Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych trafiło do SKOK Holding. W efekcie właścicielem pozostała Kasa Krajowa. Głównym udziałowcem zarejestrowanego w Luksemburgu SKOK Holding jest bowiem Kasa Krajowa SKOK.”, czytamy.
„Ostatecznie transakcja została przeprowadzona bez zgody KNF. W związku z tym postępowania zostały umorzone ze względu na ich bezprzedmiotowość. – Tego typu sytuacje praktycznie nie występują – mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF. Konsekwencją nabycia udziałów i akcji z naruszeniem przepisów ustawy o działalności ubezpieczeniowej jest niemożność wykonywania z nich praw – napisała KNF w oficjalnym komunikacie. Jednak przedstawiciele Kasy Krajowej nie widzą w tym żadnego problemu. – Decyzja KNF w naszej sprawie nie ma znaczenia i nie rodzi żadnych problemów formalnych. Wykonaliśmy obowiązek ustawowy – komentuje Andrzej Dunajski, rzecznik Kasy Krajowej.”, czytamy dalej.
Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe są największą organizacją parabankową w Polsce. Dysponują siecią placówek porównywalną do PKO Banku Polskiego. W SKOK-ach oszczędza i pożycza pieniądze już ponad 1,7 mln osób. Na lokatach klienci zgromadzili już blisko 7 mld zł. Na razie jednak SKOK-i nie są nadzorowane przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Więcej szczegółów w „Rzeczpospolitej”.