Skutki globalizacji zdaniem Europejczyków

Z badania Eurobarometr wynika, że co piąty (18%) respondent z krajów UE postrzega globalizację jako przyczynę wzmożonej konkurencji pomiędzy firmami na ich lokalnych rynkach. Niewiele mniej (16%) Europejczyków uważa, że globalizacja sprzyja pozyskiwaniu nowych rynków zbytu. Co dziesiąty obywatel Wspólnoty (12%) postrzega ją jako szansę swojego lokalnego rynku na zagraniczne inwestycje.

 

Wyniki badania wskazują na wyraźną różnicę poglądów na temat globalizacji pomiędzy obywatelami nowych (w tym Polski) i 15 starych krajów członkowskich UE. W krajach piętnastki aż 40% jej członków postrzega relokację firm na tańsze rynki pracy jako efekt globalizacji. Wśród nowych członków Unii tylko co czwarty (26%) respondent podziela ten pogląd. Podobna różnica opinii występuje w kwestii postrzegania inwestycji zagranicznych jako pozytywnego efektu globalizacji. Wśród nowych państw Wspólnoty blisko co piąty (18%) obywatel jest tego zdania, podczas gdy w krajach starej Unii tylko co dziesiąty (10%).

Globalizacja handlu ma wiele konsekwencji. Kiedy słyszy Pan(i) słowo „globalizacja”, co najpierw przychodzi Panu(i) na myśl?

 

EU 25

EU 15

Nowi członkowie Unii

 

Polska

Przenoszenie się niektórych firm do krajów, gdzie siła robocza jest tańsza

38%

40%

26%

 

 

25%

Większa konkurencja dla [krajowych] firm

18%

17%

20%

 

21%

Szanse dla [krajowych]  przedsiębiorstw na nowe rynki zbytu

16%

16%

15%

 

15%

Inwestycje zagraniczne w [kraju]

12%

10%

18%

 

16%

Inne (spontanicznie)

2%

3%

2%

 

3%

Trudno powiedzieć

14%

14%

19%

20%

 

”Ocena globalizacji wśród obywateli starych i nowych krajów członkowskich UE jest zupełnie inna. Zdecydowanie częściej negatywne oceny o globalizacji deklarowali członkowie społeczeństw dobrze ugruntowanych w Unii. W tych krajach proces ten jest utożsamiany ze spadkiem produktywności i utratą miejsc pracy na lokalnych rynkach” – wyjaśnia Teresa Szczurowska z TNS OBOP – koordynator polskiej części badań. „W Polsce – nowym kraju w strukturach Unii – również dominuje negatywna ocena następstw globalizacji. W najbliższym czasie, wraz z nasilaniem się tendencji do przenoszenia działalności gospodarczej do państw, gdzie praca jest tańsza, pogląd ten może się jeszcze umocnić” – dodaje Teresa Szczurowska.

 

Relokacja firm jest efektem globalizacji zdaniem większości: Francuzów (59%), Belgów (56%) oraz Niemców (51%). Zdecydowanie rzadziej twierdzą tak obywatele Holandii (13%), Litwy (14%) oraz Łotwy (14%). Znaczna cześć obywateli spoza UE uznaje inwestycje zagraniczne za skutek globalizacji. Twierdzi tak co trzeci mieszkaniec Rumunii (32%) oraz Turcji (30%). Z kolei Holendrzy (35%) a także Skandynawowie (średnio ok. 25%) dostrzegają w globalizacji źródło nowych możliwości rozwoju dla firm. Odsetek ten jest zdecydowanie wyższy niż wynosi średnia w Europie (16%).

 


 

 

Który z następujących poglądów jest bliższy Pana(i) własnej opinii? Firmy, które przenoszą swoją działalność do innego kraju ogólnie rzecz biorąc…

 

 

EU 25

EU 15

Nowi członkowie Unii

 

Polska

Nie mają innego wyjścia, jeżeli chcą uniknąć upadłości

21%

21%

19%

 

18%

Czynią tak, aby zwiększyć swoje zyski

69%

68%

71%

 

72%

Trudno powiedzieć

11%

11%

10%

 

10%

 

Z badania Eurobarometr wynika ponadto, że oceny powodów przenoszenia działalności gospodarczej za granice są spójne zarówno wśród starych, jak i nowych członków Wspólnoty. Zdecydowana większość Europejczyków uważa, że celem relokacji jest przede wszystkim dążenie firm do zwiększania zysków. Opinia taka jest podzielana przez ponad dwie trzecie członków starej (68%) i blisko trzy czwarte mieszkańców nowej (71%) Unii. Podobnie myślą Polacy – 72%. Zdaniem co piątego obywatela tak starej (21%), jak i nowej Unii (19%), a także Polski (18%) firmy lokują swoją działalność za granicą, by uniknąć upadłości. Podobnie przedstawia się ocena relokacji firm ze względu na dążenie do zwiększania zysków.

 

 

Badanie zostało przeprowadzone metodą face-to-face w okresie od 9 maja do 14 czerwca 2005 r. na próbie 30 348 osób z 25 krajów UE