Deficyt obrotów bieżących w lipcu powiększył się do -1539 mln euro z -1004 mln miesiąc temu, silniej niż wynikało to z naszej prognozy (-1190 mln) i znacznie poniżej rynkowego konsensusu (-783 mln). Pogłębienie deficytu C/A wynikało ze spadku salda obrotów towarowych do najniższego poziomu od od grudnia 2008 r. (-865 mln euro).
Przyczyną tego spadku było znaczące wyhamowanie dynamiki eksportu do 16% r/r, co wiążemy z ujemną różnicą w liczbie dni roboczych (jej negatywny wpływ na produkcję był szczególnie widoczny w produkcji dóbr trwałego użytkowania) oraz z wolniejszym wzrostem produkcji przemysłowej w Niemczech. Relatywnie wolniej spowolnił natomiast import (20,0% r/r), wspierany silnym popytem krajowym. Negatywnie zaskoczyło również, kolejny miesiąc z rzędu, saldo dochodów (-1376 mln euro), przede wszystkim za sprawą wypłaty dywidend. Niespodzianek nie przyniosło natomiast saldo transferów bieżących (406 mln euro), które zanotowało nieznaczną poprawę w porównaniu z poprzednim miesiącem za sprawą umiarkowanego wzrostu transferów prywatnych (saldo rozliczeń z UE w ujęciu rachunku bieżącego było podobnie jak w czerwcu wyjątkowo niskie), oraz saldo usług, które zamknęło się nadwyżką na poziomie zbliżonym do poprzednich miesięcy (296 mln euro).
W kolejnych miesiącach oczekujemy dalszego pogłębienia deficytu obrotów bieżących, które jest charakterystyczne dla wchodzenia gospodarki polskiej w fazę późnego ożywienia, podtrzymywanego przez czynniki krajowe. Zaznaczamy jednak, że obecne poziomy deficytu utrzymują się na relatywnie niskich poziomach (ok. 2,3% PKB), a ich wzrost również jest umiarkowany (do końca roku deficyt nie powinien przekroczyć 3% PKB). Po zakończeniu okresu wypłaty dywidend, od Q4 ’10, wzrost deficytu w obrotach z zagranicą może nieco spowolnić.
Dane o rachunku bieżącym, z uwagi na częste rewizje, tradycyjnie nie miały wpływu na rynek walutowy. Kurs EUR/PLN od rana utrzymuje się na poziomach 3,93-3,94, wspierany pozytywnymi nastrojami na rynkach ryzykownych aktywów.
Źródło: Noble Bank