Szwajcarski Bank Narodowy poinformował dziś, iż nadal prowadzić będzie działania mające na celu osłabienie franka. Z wypowiedzi banku centralnego wynika, iż użyte będą jedynie konwencjonalne metody, mające na celu zwiększenie płynności na rynku franka. Tym samym spekulacje o planowanym w najbliższym czasie usztywnieniu kursu szwajcarskiej waluty z euro nie zostały potwierdzone.
Inwestorzy spodziewali się bardziej stanowczych ruchów, zwłaszcza że w rozmowy zostali włączeni przedstawiciele szwajcarskiego rządu, którzy zgodnie przyznają, że ich waluta jest przewartościowana, a co gorsza szkodzi krajowej gospodarce. Zgodnie z doniesieniami dzisiejszego wydania gazety TagesAnzeiger tamtejszy rząd szykuje warty 1,5 mld CHF program pomocowy dla szwajcarskich przedsiębiorstw. Wśród proponowanych rozwiązań jest zwolnienie małych i średnich przedsiębiorstw z płacenia składek na ubezpieczenie społeczne, obniżenie podatku VAT dla sektora hotelowego oraz działania mające na celu wsparcie eksporterów.
Wczorajsze spotkanie kanclerz Merkel i prezydenta Sarkozego ostatecznie poprawiło europejskie nastroje. Euro umocniło się dzisiaj w stosunku do dolara, docierając do poziomu 1,4510. Najbliższy opór dla tej pary znajduje się w punkcie 1,4535, będącym maksimum osiągniętym pod koniec lipca. Na osłabienie się dolara wpłynęły dodatkowo informacje na temat inflacji w USA. Amerykańska inflacja producencka przyspieszyła w lipcu, odnotowując wzrost o 0,2 proc w stosunku do poprzedniego miesiąca. Są to gorsze wyniki od oczekiwanych, co przyczynia się dodatkowo do pogorszenia nastrojów w USA, które i tak nie są optymistyczne mając w pamięci dane z rynku pracy i niedawne obniżenie ratingu przez agencję Standard and Poor’s. Pełnię danych o spadku wartości pieniądza w Stanach poznamy jutro po 14:30, kiedy to zostanie opublikowany poziom lipcowej inflacji konsumenckiej.
Na krajowym rynku obserwowaliśmy dziś nieznaczne umocnienie się złotego. Polska waluta zyskiwała w godzinach popołudniowych, kurs euro dotarł o godzinie 16:30 do ceny 4,12 zł a dolar potaniał o ponad 5 groszy dochodząc do 2,84. Para CHF/PLN balansowała w okolicach oporu w punkcie 3,60, kilkukrotnie go naruszając. Zdecydowane przebicie tego poziomu da podstawę do dalszych spadków wartości franka szwajcarskiego względem złotego. Warto zauważyć, iż podczas dzisiejszej sesji frank kosztował nawet 3,70 zł więc dojście po godzinie 16:30 do poziomów w okolicach 3,58 zł świadczy o znacznej sile złotego.
Źródło: Dom Maklerski TMS Brokers