Święto w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii oraz brak zaplanowanych na dzień dzisiejszy istotnych publikacji makroekonomicznych sprawia, że w poniedziałek na rynkach finansowych powinno być spokojnie. Jedynymi impulsami będą weekendowe spekulacje prasowe nt. sytuacji na peryferiach Strefy Euro.
Ten oczekiwany spokój będzie jednak przysłowiową ciszą przed burzą, jaką w tym tygodniu ma szansę wywołać mieszanka dużej liczby ważnych danych makroekonomicznych (przede wszystkim dane z amerykańskiego rynku pracy) oraz obaw o sytuację krajów zaliczanych do grupy PIIGS.
Irlandzkie problemy
Irlandia może poprosić Unię Europejską i Międzynarodowy Fundusz Walutowy o kolejną pomoc finansową, ponieważ planowany w 2012 roku powrót na rynek długu jest niepewny, przyznał w weekend irlandzki minister transportu Leo Varadkar. W jego opinii taki powrót będzie możliwy najwcześniej w 2013 roku lub nawet później. Irlandzki minister to pierwszy przedstawiciel tamtejszych władz, który przyznał to, czego rynek już się spodziewa. Po tym jak w ostatnich miesiącach na nowo pojawił się problem Grecji inwestorzy zakładają, że podobnie będzie z Irlandią. Wysokie notowania 5-letnich irlandzkich CDS-ów, które w tym roku podrożały o 1/3 (greckie w tym czasie zanotowały wzrost o ponad 40%) doskonale to ilustrują.
Grecki strach
Eksperci Unii Europejskiej, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Europejskiego Banku Centralnego mogą wydać negatywną opinię nt. dotychczas wdrożonych przez Grecję reform, poinformował w weekend niemiecki Der Spiegel. Przedstawiciele MFW, jak i greckich władz, natychmiast tym doniesieniom zaprzeczyli.
Negatywna opinia ekspertów skutkowałaby zablokowaniem wypłaty kolejnej, już piątej, transzy pomocy finansowej dla Grecji o wartości 12 mld EUR. W poprzednim tygodniu przed taką ewentualnością ostrzegała przedstawicielka MFW mówiąc, że Fundusz nie pożyczy więcej pieniędzy Grecji, jeśli nie będzie miał pewności, że kraj ten wywiązuje się z nałożonych na niego zobowiązań. Przed tym, że MFW nie wypłaci Grecji pomocy ostrzegał też szef Eurogrupy.
Obok niepokojących doniesień, pojawiły się również te mogące dawać pewną nadzieję. W niedzielę Financial Times poinformował, że europejscy liderzy negocjują nowy pakiet pomocowy dla Grecji. Jego elementem ma być międzynarodowy nadzór nad poborem podatków przez Ateny i prywatyzacją.
Ciekawy tydzień
Spekulacje i prasowe doniesienia nt. peryferii Strefy Euro to dziś jedyne potencjalne impulsy. Wydaje się jednak, że nie odegrają one większej roli, a na rynkach w poniedziałek zagości stabilizacja. Sprzyjać temu będzie nieobecność świętujących inwestorów ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. W kolejnych dniach natomiast pierwszoplanową rolę będą przede wszystkim odgrywać licznie publikowane dane makroekonomiczne.
We wtorek zostaną opublikowane dane nt. szwajcarskiego PKB oraz indeksy Chicago PMI i Conference Board. Decyzję ws. stóp procentowych podejmie też Bank Kanady. Środa upłynie pod znakiem publikacji indeksów obrazujących sytuacją sektora przemysłowego w USA, Europie i Chinach. Zostanie też opublikowany raport ADP. Dzień później w centrum uwagi znajdą się tygodniowe dane nt. nowych bezrobotnych w USA. Wydarzeniem piątku, ale też i całego tygodnia, będzie publikacja majowych danych o sytuacji na rynku pracy w USA. To one mogą przesądzić o nastrojach w kolejnych tygodniach.
Poniedziałkowe kalendarium
Poniedziałkowe kalendarium jest praktycznie puste. Jedynym raportem na jaki należy zwrócić uwagę są dane nt. dynamiki kanadyjskiego Produktu Krajowego Brutto w I kwartale br. Rynek prognozuje, że w ujęciu annualizowanym wzrośnie on do 4% z 3,3% w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Dane mogą dać impuls do spekulacji przez jutrzejszą decyzją Banku Kanady ws. stóp procentowych.
Źródło: X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.