Spokojny poniedziałek, spokojny wtorek?

Wczorajsze próby zejścia kursu EUR/USD z powrotem w rejony poziomu 1,35 zostały szybko powstrzymane przez inwestorów zza oceanu. Do ich wejścia eurodolar osuwał się powoli coraz niżej. Jednak rozpoczęcie sesji amerykańskiej pomogło we wzrostach i dziś rano ponownie znajdujemy się powyżej 1,36.

Dzisiejszy dzień prawdopodobnie również nie przyniesie decydujących zmian ze względu na znikomą ilość ważnych danych makro i dopiero druga część tygodnia dostarczy większych emocji.

Wahający się złoty

Niestety tak dobrej sytuacji nie mamy na parach złotówkowych. Poniedziałek rozpoczęliśmy wprawdzie od bardzo dobrych, niskich poziomów, jednak sesja europejska przyniosła osłabienie naszej waluty, przez co kursy zdecydowanie wzrosły. Jest to związane z rosnącą niepewnością co do piątkowych danych odnośnie PKB w Strefie Euro, która powoduje, że inwestorzy nie są zdecydowani na transakcje w jednym kierunku. Dlatego notowania par złotówkowych mogą w najbliższych dniach charakteryzować się zwiększoną zmiennością.

Bilans handlowy z USA

W dniu dzisiejszym inwestorzy poznają jedynie jedną istotną informację i będzie to wielkość bilansu handlowego w Stanach Zjednoczonych, którego publikacja zaplanowana jest na godzinę 14:30. Rynek oczekuje, że deficyt bilansu ulegnie powiększeniu z 25,97 mld USD poprzednio do 29 mld obecnie. Jako że będzie to jedyna wiadomość, może mieć pewien wpływ na zachowanie inwestorów, ale z pewnością nie decydujący.

Dariusz Pilich
FMC Management

Źródło: FMC Management