Trzy sposoby na zbudowanie wiarygodności kredytowej przedsiębiorcy

Kredyty i pożyczki. To dzięki nim realizujemy firmowe i domowe inwestycje. W wielu sytuacjach są najlepszym finansowym rozwiązaniem. Jednak, aby je uzyskać, musimy przekonać bank, że jesteśmy wiarygodnym i wypłacalnym klientem. Co może nam w tym pomóc?

Odpowiedzialne i świadome budowanie historii kredytowej może znacznie ułatwić zaciągnięcie kredytu bankowego. Zarówno na działalność gospodarczą, jak i prywatnego – takiego jak np. kredyt hipoteczny. Jest to kwestia, którą warto mieć na uwadze, gdy zdecydujemy się na kredyt.

Witthaya Prasongsin, YAY Foto

Przedsiębiorstwem, które gromadzi, integruje dane dotyczące naszej historii kredytowej, a także udostępnia je bankom, SKOK-om, jak i pozabankowym firmom pożyczkowym, jest BIK, czyli Biuro Informacji Kredytowej. Zostało ono założone przez Związek Banków Polskich oraz przez największe prywatne banki w Polsce. Dane gromadzone w BIK-u są wykorzystywane między innymi do oceny zdolności kredytowej, jaki ograniczania wyłudzeń i monitorowania zadłużenia. Ich głównym zadaniem jest jednak potwierdzenie naszej wiarygodności finansowej w momencie, gdy ubiegamy się o finansowanie.

Czy zatem tworzenie pozytywnej historii jest czasochłonne i wymaga od nas nakładu pracy i wysiłku? Tak, ale jest tego warte.

Pozytywna historia kredytowa nie tylko uwiarygadnia nas w oczach banku, ale również zwiększa nasze szanse uzyskania kredytu na naprawdę dobrych warunkach, co w przypadku finansowania jest sprawą najważniejszą. Natomiast zła historia kredytowa czy też jej brak niesie za sobą negatywne konsekwencje w postaci np. podwyższonej prowizji, wysokiej marży za udzielenie kredytu czy – w ostateczności – odmowy udzielenia pożyczki lub kredytu.

Kredyt 0%

Świetnym i praktycznie darmowym sposobem na zbudowanie swojej wiarygodności kredytowej jest zaciągnięcie popularnych obecnie kredytów oprocentowanych na 0% w skali roku, które znajdziemy w większości marketów ze sprzętem RTV/AGD. Pamiętajmy jednak o tym, aby zawsze dopytać sprzedawcę, czy jest to prawdziwe 0%, ponieważ w wielu przypadkach występuje obowiązkowe ubezpieczenie, które oczywiście jest dodatkowo płatne. Sprzedawca może usilnie próbować sprzedać nam ubezpieczenie i na przykład mówić, że bez ubezpieczenia spada szansa na przyznanie kredytu, ale nie jest to prawdą.

Gdy mamy już takie zobowiązanie, ważne, aby pilnować terminu spłaty raty, a jeszcze lepiej – aby wykonywać przelew dzień lud dwa przed terminem. Nie zaszkodzi również, jeżeli przykładowo w połowie okresu całego kredytu nadpłacimy pozostałe zobowiązanie i spłacimy kredyt w całości. Jeśli zamkniemy w całości nasz kredyt, to bank zauważy, że jesteśmy rzetelnym i terminowym kredytobiorcą, a to na pewno wpłynie na naszą korzyść.

Karta kredytowa

Karta kredytowa jest niczym innym jak kartą płatniczą z przyznanym do niej indywidualnym limitem kredytowym. Warto wspomnieć, że każda karta kredytowa posiada okres bezodsetkowy. W przypadku większości z nich wynosi on około 50 dni. Oznacza to, że jeżeli właściciel karty spłaci w tym terminie całość zadłużenia, które na niej się znajduje, to nie zapłaci zupełnie żadnych odsetek. Karta kredytowa jest prostym i niewymagającym sposobem na budowanie swojej historii kredytowej, a co za tym idzie, zwiększania swojej wiarygodności i zdolności w oczach banków.

Debet w koncie

Najlepszym rozwiązaniem jest założenie debetu w rachunku banku, w którym prowadzimy swoje główne konto. Bank, w którym prowadzimy już rachunek (wpływają tam nasze środki z tytułu umowy o pracę czy też po prostu używamy tego konta do codziennych operacji i przelewów), nie będzie wymagał od nas dodatkowych dokumentów, żeby przyznać nam debet. Debet w koncie jest widoczny w BIK-u jako nasze zobowiązanie kredytowe, nawet jeżeli jest przyznany w kwocie np. 500 zł. Należy jednak pamiętać o tym, że bank nalicza odsetki od korzystania z tych środków, i dlatego bezpieczne jest korzystanie z nich raz na parę miesięcy.

Bez względu na to, jaki sposób na zbudowanie historii kredytowej wybierzemy, zawsze dbajmy o to, aby dobrze z niego korzystać i wywiązywać się z finansowych zobowiązań. Tylko tak zapracujemy na opinię wiarygodnego kredytobiorcy.

Szymon Kwiatoń, Move On Finance