Sprzedaż mieszkań w pierwszym półroczu tego roku jest zdecydowanie lepsza niż w pierwszych miesięcy 2013 roku, ale w drugim kwartale nie było przyspieszenia. Program Mieszkanie dla Młodych jest pewną zachętą dla klientów do kupna nieruchomości, ale deweloperzy wykorzystują go raczej w celach marketingowych. Do końca lipca wykorzystano jedynie 27 proc. środków z puli przeznaczonej na ten rok.
– Sytuacja na rynku mieszkaniowym wydaje się stabilna – ocenia Paweł Szymański, wiceprezes Marvipol –- Zdecydowanie był to lepszy okres niż pierwsza połowa roku 2013. Zresztą ten pozytywny trend zaczął się już budować w drugiej połowie zeszłego roku i widać go było w pierwszym kwartale br. W drugim kwartale widzimy pewną stabilizację, może delikatne spowolnienie w stosunku do tego, co obserwowaliśmy w pierwszym.
W tym roku rynek miał rozruszać program dopłat do kredytów mieszkaniowych. Ale MdM nie zwiększył znacząco sprzedaży, jego efekty są oceniane raczej jako skromne. Jak policzył Home Broker na podstawie danych Banku Gospodarstwa Krajowego, przez siedem miesięcy roku do BGK wpłynęły wnioski na kwotę 211 mln zł, z czego nieco ponad 165 mln zł to pieniądze z puli przeznaczonej na ten rok. To oznacza, że przez ponad połowę roku zarezerwowano tylko 27,5 proc. z całości pieniędzy na ten rok. Jak tak dalej pójdzie, to do końca roku wykorzystana zostanie połowa środków, czyli 300 mln zł. Drugie 300 mln zł przepadnie, bo nie przewidziano możliwości, by pozostała kwota przechodziła na następny rok.
– Na początku tego roku wprowadziliśmy do sprzedaży nową, dużą inwestycję, Central Park Ursynów na ulicy Kłobuckiej. Oferowaliśmy ponad 440 mieszkań, większość z nich w programie MdM, ale tylko niecałe 30 proc. z nich zostało kupione z rządowym wsparciem – wyjaśnia rozmówca Newserii Biznes. –- Ten program działa, na pewno powoduje większe zainteresowanie klientów, ale oferty i tak muszą się bronić jakością i ceną.
Program Mieszkanie dla Młodych na pewno działa marketingowo i dodatkowo zwiększył zainteresowanie mniejszymi mieszkaniami. Klienci ciągle szukają dobrych cen w atrakcyjnych lokalizacjach, przy czym nie zawsze musi to być mieszkanie kwalifikujące się do MdM.
Marvipol zapowiada, że koncentruje się na lewobrzeżnej części Warszawy, bo – jak wyjaśnia wiceprezes firmy – wciąż jest tam wystarczająca liczba atrakcyjnych lokalizacji do zabudowania.