Stawiamy na własne fundusze

Biuro Maklerskie Banku BGŻ rozszerzyło ofertę produktów inwestycyjnych o BGŻ Specjalistyczny Fundusz Inwestycyjny Otwarty. W ramach funduszu będzie tworzyło modelowe portfele, które zostaną wykorzystywane w procesie zarządzania aktywami zgromadzonymi przez BGŻ SFIO. O szczegółach opowiada Daniel Ścigała dyrektor Biura Maklerskiego Banku BGŻ.


Wojciech Boczoń, PRNews.pl: Skąd wziął się pomysł na oferowanie własnych funduszy?

Daniel Ścigała dyrektor Biura Maklerskiego Banku BGŻ: Pomysł stworzenia funduszy pod marką Banku BGŻ wziął się z potrzeb sygnalizowanych przez naszych klientów, którzy potrzebują profesjonalnego doradztwa w zarządzaniu swoimi inwestycjami. Potrzeb tych rynek jak do tej pory w pełni nie zaspokaja. Nie ma bowiem dzisiaj na polskim rynku otwartego funduszu inwestycyjnego, który jednocześnie byłby odpowiedzią na kilka kluczowych potrzeb. Zauważyliśmy brak zarządzania pomiędzy różnymi klasami aktywów w zależności od fazy cyklu koniunkturalnego. Zaproponowaliśmy ekspozycje na dany rodzaj aktywów poprzez inwestycje w starannie wyselekcjonowane fundusze. I co bardzo ważne zaoferowaliśmy klientom produkt w postaci jednego z czterech subfunduszy, różniących się poziomem ryzyka akceptowanego przez klienta.

Czy fundusze, które będziecie oferować są inne niż oferta dostępna obecnie na rynku? Na czym polega różnica?


To, na co kładziemy szczególny nacisk, wynika z naszego autorskiego procesu selekcji funduszy i TFI do portfela. Koncepcja selekcji partnerów i funduszy jest jedną z najbardziej dojrzałych na polskim rynku. Nie tylko rozproszyliśmy ryzyko związanego z zarządzającym (TFI), wprowadzając inne fundusze. Również cyklicznie i konsekwentnie oceniamy TFI i ich fundusze, daje nam to gwarancję najlepszego doboru dla klienta.

Załóżmy, że wchodzę do oddziału Banku BGŻ i chciałbym zacząć inwestować, co możecie mi polecić? Co mogę zyskać?


Koncentrując się na ofercie funduszy, obecnie klient w Banku BGŻ ma dostęp do szerokiego wachlarza funduszy inwestycyjnych, zarządzanych przez renomowane TFI. Oferta jest różnorodna i wciąż rozwijana, ale wymaga od klienta samodzielności w podjęciu decyzji inwestycyjnej. Nie mając czasu a niekiedy również wystarczającej wiedzy potrzebnej do selekcji funduszy spośród setek dostępnych na polskim rynku, klientowi trudno jest podjąć właściwą decyzję inwestycyjną. Tutaj, nasz klient dostaje gotowe rozwiązanie. W jednym produkcie, dopasowanym do akceptowanego przez niego poziomu ryzyka inwestycyjnego znajdzie on zarówno dobrze zdywersyfikowany portfel funduszy, jak i alokację aktywów (wybór jednej lub drugiej ich klasy) w kontekście naszej oceny sytuacji rynkowej. Dodam, że Biuro Maklerskie Banku BGŻ oferuje również dostęp do modelowych portfeli funduszy w ramach usługi doradztwa inwestycyjnego dla tych klientów, którzy sami chcą podejmować ostateczne decyzje o inwestycji w dany fundusz, ale potrzebują konkretnych rekomendacji, które mogą następnie poddać swojej ocenie.

Skąd pomysł na współpracę z firmą Ipopema TFI?


Przeprowadziliśmy spotkania z wybranymi TFI i skierowaliśmy do nich zapytania ofertowe, w których znalazły się nasze sprecyzowane oczekiwania co do warunków współpracy i konstrukcji produktu. Przy selekcji TFI braliśmy pod uwagę m.in.: gotowość do współpracy z nami w zakresie selekcji funduszy zgodnie z naszą metodologią, atrakcyjne warunki cenowe dla klienta oraz doświadczenie TFI w zakresie tworzenia rozwiązań typu „white label”.

Biorąc pod uwagę ustalone przez nas kryteria najlepsze warunki klientom Banku BGŻ zaproponowała Ipopema TFI.

Czy oferta adresowana jest dla klientów z zasobnym portfelem?


Nasze nowe rozwiązanie adresujemy nie tylko do klientów z zasobnym portfelem, ale także do tych, którzy nie mają tak dużych środków, aby samodzielnie i efektywnie budować portfel swoich inwestycji, choćby z uwagi na ograniczenia wynikające z minimalnych kwot inwestycji stosowanych w wielu produktach i usługach. Klient o niskich aktywach otrzymuje u nas usługę, dostępną dotąd dla zamożniejszych klientów.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Wojciech Boczoń.