Świąteczna ofensywa banków mniej widoczna, niż w poprzednich latach

„Co dziesiąty Polak, żeby świętować Boże Narodzenie z pompą, jest gotów sięgnąć po pożyczkę bankową – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie GE Money Bank. To nic nowego, w poprzednich latach banki udzielały przed świętami kredytów za 6-8 mld zł. Ale w tym roku, w obliczu nadciągającego kryzysu, bankowcy nie rozkręcą już świątecznej maszynki kredytowej do czerwoności. Będą baczniej przyglądać się klientom i ostrożniej wykładać pieniądze na stół.

– Wiele instytucji w ciągu dziewięciu miesięcy zrealizowało całoroczne plany i woli teraz zamrozić akcję kredytową. Pieniądze zaczną znowu masowo pożyczać dopiero na początku przyszłego roku – uważa Karol Wilczko z portalu Comperia.pl. Dlatego świąteczne kampanie kredytowe zapowiadają się mniej hucznie, niż to było w poprzednich latach. Raiffeisen Bank w najbliższych tygodniach w ogóle nie zamierza namawiać klientów do zaciągania nowych kredytów, ale do… oszczędzania! – W okresie przedświątecznym będziemy nadal promować głównie naszą ofertę depozytów – zapowiada Marcin Jedliński z Raiffeisena.”, czytamy w „Gazecie”.

„Oprocentowanie kredytów gotówkowych jest dziś prawie dwukrotnie wyższe niż odsetki za przeciętny kredyt hipoteczny (nie licząc dodatkowych opłat!). I cały czas rośnie – z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że o ile w grudniu ubiegłego roku średnie oprocentowanie kredytów konsumpcyjnych wynosiło 13,5 proc., to na koniec września – już 14,2 proc. Danych z października i listopada jeszcze nie ma, ale jest więcej niż pewne, że ceny szybkich pożyczek jeszcze poszły w górę.”, informuje dziennik.

„Banki podwyższają oprocentowanie, bo widzą, że takie kredyty są dla nich coraz bardziej ryzykowne. Odsetek niespłacanych w terminie kredytów konsumpcyjnych sięga 9,5 proc. Klientów, którzy nie oddają szybkich pożyczek, jest dwadzieścia razy więcej, niż tych, którzy nie spłacają kredytów hipotecznych.”, czytamy w „GW”.

Według ostatniego badania „Smart Money”, przeprowadzonego przez TNS AISA na zlecenie GE Money Banku, w tym roku na Święta Bożego Narodzenia przeciętny Polak wyda 303 euro, z czego 134 euro na same prezenty. 38% Polaków zacznie poszukiwania prezentów gwiazdkowych na tydzień przed Świętami, a 10% kupi ostatni prezent dopiero w Wigilię.

Więcej o świątecznych kredytach gotówkowych w dzisiejszym wydaniu „Gazety Wyborczej”.
Na podstawie: Nina Hałabuz.