Świąteczne zwierzątko S4

Akcja, będąca niekonwencjonalnym direct mailingiem, rozpoczęła się tydzień przed Wigilią. Wtedy to klienci S4 otrzymali pudełka z rysunkami przedstawiającymi sianko, sól i wodę na wieczku. Wewnątrz znajdowała się kartka z ponumerowanymi kropkami, które należało połączyć, oraz z napisem „Karm mnie, kochaj mnie i nigdy nie opuszczaj”. Po połączeniu kropeczek na obrazku pojawiała się sarenka. Kolejnym krokiem było zalogowanie się na stronie agencji www.s4.pl/sarenka, co owocowało otrzymaniem osobistej sarenki, którą trzeba było karmić solą i siankiem oraz poić wodą. Niedożywiona lub niedopojona sarenka wysyłała do właściciela maila, w którym informowała go o swoich potrzebach. Jeżeli właściciel pozostawał obojętny – zwierzątko powoli zaczynało znikać, by ostatecznie pojawić się, z kopytkami wyciągniętymi ku górze. Sarenka dobrze odżywiona dotrwała do Wigilii, kiedy to przemówiła ludzkim głosem.

Dbająca o dobrą komunikację ze zleceniodawcami Agencja Reklamowa S4 nie zapomniała o klientach zbyt zajętych, by zajrzeć do sarenki w Wigilię. Otrzymali oni mailem wiadomości głosowe od sarenki, które mogli odsłuchać później.

Nie była to jedyna akcja tej agencji z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Święty Mikołaj wyruszył do klientów z workami pełnymi wina, anielich skrzydeł i gałązek choinkowych.