Święta bez wyrzeczeń, ale z oszczędnościami w portfelu

Polacy są na bakier z oszczędnościami, którym szczególnie nie sprzyja czas świąt, jako okres wzmożonych wydatków, często niekontrolowanych. Dotyczy to zwłaszcza żywności – jak wynika z badań, co trzeci Polak traci kontrolę nad wydatkami związanymi właśnie z artykułami spożywczymi.

Gromadzeniu oszczędności dodatkowo przeszkadza ogólna podwyżka cen żywności na rynku, która według przewidywań będzie w tym roku wyższa niż wzrost dochodów polskich gospodarstw domowych.


Według badań przeprowadzonych przez Instytut Badań Opinii Homo Homini na zlecenie AFORTI Finance1, ponad trzy czwarte Polaków (75,2 proc.) deklaruje, że nie zdarza im się w sposób niekontrolowany wydawać więcej pieniędzy niż było to zaplanowane. Wynik ten jest jednak tylko pozornie pozytywny. Jednocześnie bowiem nasi rodacy pytani o to, czy posiadają oszczędności, odpowiadają przecząco: niemal połowie Polaków (48,1 proc.) nie udaje się ani odłożyć pieniędzy, ani pozostawić co miesiąc jakiejkolwiek wolnej kwoty na koncie.

Okres przedświątecznych przygotowań to czas szczególnie niebezpieczny dla naszego portfela, w którym liczba niekontrolowanych wydatków, zwłaszcza na żywność, najczęściej znacznie rośnie. Potwierdzają to badania Instytutu Homo Homini, z których wynika, że co trzeci Polak (36,1 proc.) traci kontrolę nad wydatkami właśnie podczas zakupów artykułów spożywczych. W dalszej kolejności nie kontrolujemy wydatków związanych m.in. z ubraniami (17,7 proc.), sprzętem elektronicznym (15,2 proc) i używkami typu: alkohol i papierosy (9 proc.).

W przypadku tegorocznych świat, oszczędnościom dodatkowo nie sprzyja ogólna podwyżka cen żywności i napojów bezalkoholowych, która według raportu Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERGiŻ) wyniesie 2 – 2,5 proc. w stosunku do 2013 roku2. – Korzystając z danych IERiGŻ mówiących o tym, żedochody realne do dyspozycji brutto w sektorze gospodarstw domowych będą się kształtować na poziomie o 2,0 – 2,5 proc. wyższym od notowanego w 2013 roku, można przyjąć, że ceny żywności wzrosną o ok. 1,4 – 1,75 proc. w stosunku do zarobków netto Polaków– wylicza Maciej Kabat, Główny Analityk Invista Dom Maklerski SA.

Trudno jednak sobie wyobrazić, aby w święta przysłowiowo zaciskać pasa i w tym szczególnie ważnym w polskiej tradycji okresie rezygnować z suto zastawionego stołu. Zdaniem ekspertów oszczędzanie wcale nie musi wiązać się z wyrzeczeniami.

Każdy z nas, niezależnie od wysokości zarobków, jest w stanie odłożyć co miesiąc jakieś pieniądze, nawet w okresach wzmożonych wydatków jakim są święta. Nie musimy przy tym rezygnować ze swoich potrzeb. Regularne odkładanie pieniędzy nie musi się też wiązać z diametralną zmianą zwyczajów czy stylu życia. Dlaczego? Bo posiadanie oszczędności jest wyłącznie kwestią racjonalnego planowania budżetu i regularnego stosowania dobrych praktyk finansowych, które pozwolą nam te oszczędności wygospodarować. Oczywiście kwota comiesięcznych oszczędności zależeć może od naszych dochodów czy stałych zobowiązań, ale pamiętajmy, że przy oszczędzaniu regularność i żelazna konsekwencja mają kluczowe znaczenie. – mówi Janusz Bieniek, dyrektor generalny AFORTI Finance.

Kontrola wydatków, to podstawowa zasada zarządzania domowym budżetem i pierwszy krok do generowania nadwyżek finansowych. – Jeśli się do niej zastosujemy, nie będziemy musieli zrezygnować z obfitych i urozmaiconych świątecznych posiłków, wystarczy, że dokładnie zaplanujemy wydatki związane z ich przygotowaniem.– dodaje Janusz Bieniek. Nie kupujmy też produktów na zapas, czy więcej niż jesteśmy w stanie ich spożyć. Jednocześnie wykorzystujmy liczne świąteczne promocje z korzyścią dla naszego portfela. W tym celu warto porównać oferty różnych sklepów, aby wybrać te dla nas najlepsze.  

– Wymaga to pewnego wysiłku, ale pozwala w realny sposób zaoszczędzić pieniądze, które zamiast tracić na niekontrolowane wydatki, lepiej wydać na nadprogramowe przyjemności – nową bluzkę czy koszulę, w którą odświętnie ubrani zasiądziemy do wielkanocnego stołu. Dobrze zarządzając budżetem, nawet w przypadku ogólnego wzrostu cen, można sobie na taki wydatek bez wyrzutów sumienia pozwolić. – podsumowuje Janusz Bieniek.

1 Instytut Badań Opiniii Homo Homini, Badania „Wiedza Polaków o skutecznym oszczędzaniu” zrealizowane na zlecenie AFORTI Finance, Sierpień 2013 r.

2 Raport Popyt na żywność, Nr 15 / 2014, Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej