Tę lokatę czytelnicy Bankier.pl uznali za najlepszą. Liczą się nie tylko procenty?

Wysoko oprocentowane lokaty to wymierający gatunek. Po kolejnych cięciach stóp procentowych w ofertach bankowych coraz trudniej o przyciągającą oko okazję. Czy to dobry czas długoterminowe lokowanie pieniędzy? W plebiscycie Złoty Bankier 2014 czytelnicy nagrodzili produkt, który zdecydowanie nie nadaje się do „oszczędnościowego sprintu” – przygotowany dla myślących o systematycznym budowaniu rezerw.


Zmienne oprocentowanie oparte na wskaźniku WIBOR, automatyzacja regularnych bazująca na zleceniu stałym, a do tego daleki, nawet 45-letni horyzont oszczędzania. Tak w skrócie można opisać Program Budowania Kapitału PKO Banku Polskiego – zwycięzcę w kategorii „Najlepsza lokata” plebiscytu Złoty Bankier 2014. Internauci wyróżnili rozwiązanie długoterminowe, stworzone dla osób chcących odkładać pieniądze na emeryturę lub realizację poważnych życiowych planów.

Program dla systematycznych

W rankingach lokat regularnie przygotowywanych przez Bankier.pl największy polski bank jest raczej rzadkim gościem. O miejsce na podium wśród najwyżej oprocentowanych depozytów biją się zazwyczaj produkty mniejszych instytucji. PKO BP zdarzało się zwyciężać tam, gdzie pod uwagę braliśmy zdecydowanie niecodzienne kryteria.

Recenzując dzieło banku, zwróciliśmy uwagę na elastyczność programu – brak opłat za zerwanie umowy (w wersji depozytowej), możliwość zawieszenia wpłat oraz niskie bariery wejścia. „Pomysł PKO ma szansę spodobać się osobom, które nie mają ochoty na ciągłe śledzenie rynkowych trendów i przenoszenie oszczędności z miejsca na miejsce. Oparcie oprocentowania na stawce WIBOR daje nadzieję na to, że zysk wypracowywany przez finansowe rezerwy będzie co najmniej zadowalającypisaliśmy.

Nominacje w kategorii najlepsza lokata:

Przyszłość należy do mobilnych?

Wśród wyróżnionych przez czytelników lokat znalazła się jaskółka zmian – depozyt zakładany z poziomu bankowości mobilnej. Banki coraz częściej zachęcają do takiej formy obsługi, premiując użytkowników smartfonów posiadających konto osobiste i decydujących się odłożyć oszczędności. Różnica oprocentowania pomiędzy lokatą mobilną a standardową ofertą może sięgać nawet kilku punktów procentowych.

Na razie bankowcy w ten sposób docierają do stosunkowo mało licznego grona klientów, a większość depozytów Polacy zakładają w placówkach. Niewykluczone, że mobilna lokata stanie się standardem obecnym w ofercie każdej instytucji. Czy rok 2015 będzie rokiem, w którym na najlepszą ofertę lokaty będziemy polować ze smartfonem w ręku? Wkrótce się okaże.

Szczegółowe wyniki głosowania, czyli pełne zestawienie zwycięzców VI edycji plebiscytu „Złoty Bankier”, znajdują się w raporcie „Najlepsi w bankowości 2014”

Michał Kisiel