Trojan atakuje telefony komórkowe obsługujące aplikacje Java

Trojan-SMS.J2ME.RedBrowser.a (data wykrycia: 27 lutego 2006) jest pierwszym szkodliwym kodem, który infekuje nie tylko smartfony, ale także telefony pozwalające na uruchamianie aplikacji Java (J2ME).

Trojan rozprzestrzenia się pod postacią programu o nazwie „RedBrowser”, który rzekomo pozwala użytkownikowi na otwieranie stron WAP bez nawiązywania połączenia WAP. Według autora trojana jest to możliwe poprzez wysyłanie i otrzymywanie darmowych SMS-ów. W rzeczywistości trojan wysyła SMS-y na płatne numery. Cena jednej wiadomości to 5 – 6 dolarów amerykańskich.

Trojan ma postać aplikacji Java – archiwum JAR. Zainfekowany plik może posiadać nazwę redbrowser.jar, a jego rozmiar to 54 482 bajtów. Szkodnik może zostać pobrany na telefon użytkownika z Internetu (ze strony WAP) lub poprzez technologię Bluetooth z komputera PC.

Zainfekowane archiwum JAR zawiera następujące pliki:

– FS.class – plik dodatkowy (rozmiar – 2 719 bajtów)

– FW.class – plik dodatkowy (rozmiar – 2 664 bajtów)

– icon.png – plik z grafiką (rozmiar – 3165 bajtów)

– logo101.png – plik z grafiką (rozmiar – 16829 bajtów)

– logo128.pnh – plik z grafiką (rozmiar – 27375 bajtów)

– M.class – plik interfejsem (rozmiar – 5339 bajtów)

– SM.class – trojan wysyłający SMS-y (rozmiar – 1945 bajtów)

Użytkownik może pozbyć się trojana z telefonu przy użyciu standardowych narzędzi systemowych pozwalających na instalowanie i usuwanie aplikacji.

Dotychczas analitycy z laboratorium antywirusowego Kaspersky Lab otrzymali zaledwie jedną próbkę trojana RedBrowser, która atakuje abonentów największych sieci komórkowych w Rosji: Beeline, MTS oraz Megafon. Nie oznacza to jednak, że inne wersje trojana nie krążą w Internecie. RedBrowser jest wyraźnym dowodem na to, że twórcy szkodliwego oprogramowania rozszerzają zakres swoich zainteresowań – smartfony już im nie wystarczają.

Użytkownikom telefonów komórkowych zaleca się wzmożoną ostrożność podczas pobierania i otwierania plików z Internetu