Trwa walka o odzyskanie pieniędzy. Przywiązani do Polisy versus Skandia 1:0

15 kwietnia warszawski sąd dopuścił Stowarzyszenie „Przywiązani do Polisy” do procesu po stronie pokrzywdzonych i oddalił zastrzeżenia Skandii.


Stowarzyszenie „Przywiązani do Polisy” wzięło udział w rozprawie przeciwko Towarzystwu Ubezpieczeniowemu Skandia. Stowarzyszenie przystąpiło do procesu po stronie grupy osób poszkodowanych przez ubezpieczyciela. Żądają oni zwrotu pieniędzy bezprawnie ich zdaniem zabranych przez Skandię z kont polis z ufk. Towarzystwo Ubezpieczeniowe kategorycznie wykluczyło ugodę w tej sprawie.

– Reprezentujące Skandię prawniczki stawały na rzęsach, byle nie dopuścić Stowarzyszenia do udziału w procesie – mówił Jacek Łęski, prezes Przywiązanych do Polisy. – Przygotowały pismo,
w którym wykazywały, że nie powinniśmy uczestniczyć w procesie. Przedstawiły sądowi orzeczenie Sądu Najwyższego z lat pięćdziesiątych (sic!), na podstawie którego chciały wyprosić z sali sądowej pełnomocników poszkodowanych z kancelarii LWB. Zażądały nawet utajnienia rozprawy, powołując się na konieczność ochrony tajemnicy przedsiębiorstwa.

Te adwokackie sztuczki nie znalazły uznania i sąd jednoznacznie oddalił zastrzeżenia Skandii, zezwalając Stowarzyszeniu na udział w procesie po stronie poszkodowanych klientów. Na tym rozprawę zakończono.

– Pełnomocniczki Skandii apelowały w trakcie rozprawy, by sprawa była rozstrzygana na sali sądowej, a nie poza nią. Gorąco popieramy ten postulat i będziemy o procesie informować na bieżąco– podkreśla Tomasz Zmorzyński, członek zarządu Stowarzyszenia „Przywiązani do Polisy”.

Kolejna rozprawa 3 czerwca w sądzie przy Ogrodowej w Warszawie (II Wydział Cywilny, sala 603). Rozprawy nie są tajne, są miejsca dla publiczności.