UniCredito dwukrotnie złamał umowę prywatyzacyjną

Najwyższa Izba Kontroli prześwietla banki sprzedane zagranicznym inwestorom. Tym razem pod lupą znalazły się Pekao SA, BZ WBK i Bank BPH.

Według nieoficjalnych informacji, NIK twierdzi, że UniCredito, włoski inwestor Pekao SA, złamał klauzulę zawartą w umowie ze Skarbem Państwa. Włosi zobowiązali się, że tak długo jak będą posiadać przynajmniej 10 proc. akcji Pekao SA nie zaangażują się w jakąkolwiek działalność konkurencyjną wobec kupowanego banku. NIK uznał, że złamanie tego zapisu po raz pierwszy nastąpiło wówczas, gdy Pekao SA wchodzące w skład konsorcjum 12 banków stało się udziałowcem upadającego wówczas Wschodniego Banku Cukrownictwa – dowiedziała się nieoficjalnie GP. Pekao SA stało się właścicielem 19,5 proc. akcji WBC.

NIK uznał jednak, że w wyniku objęcia udziałów w WBC przez Pekao SA złamano umowę. Po raz drugi nastąpiło to w ubiegłym roku, kiedy w wyniku transgranicznej fuzji z HVB, UniCredito stał się udziałowcem 71,03 proc. akcji Banku BPH.

Polski rząd, powołując się na umowę prywatyzacyjną, wezwał Unicredito do sprzedaży akcji Banku BPH. Twardo obstaje przy swoim, mimo ostrzeżeń ze strony Unii Europejskiej, której przedstawiciele twierdzą, że postępowanie polskich władz jest sprzeczne z prawem wspólnotowym. KE zatwierdziła fuzję UCI i HVB w październiku 2005 roku.

KNB nadal nie wydała UniCredito zgody na przejęcie faktycznej kontroli w Banku BPH, mimo że wniosek został złożony w sierpniu ubiegłego roku. Wczoraj wiceminister skarbu Paweł Szałamacha poinformował, że resort podtrzymuje tezę, iż UCI naruszyło warunki umowy – czytamy w „GP”.