Jeszcze dobrze nie przyjęły się poprzednie przepisy dotyczące upadłości przedsiębiorców, a Ministerstwo Sprawiedliwości już zaproponowało całkowitą ich zmianę. Nowelizacja ma urealnić prawo dotyczące restrukturyzacji firm deweloperskich.
– Projekt założeń (…) wprowadza nowoczesne prawo restrukturyzacyjne, które daje przedsiębiorcom zagrożonym upadłością szansę na „nowy start” – czytamy w zawiadomieniu opublikowanym na stronie zaangażowanego w tę kwestię Ministerstwa Gospodarki. 29 lipca br. projekt ustawy Prawo restrukturyzacyjne skierowano do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych.
Trzy nowe rozwiązania dla deweloperów z problemami
W projekcie założeń czytamy, że przepisy dotyczące postępowania upadłościowego deweloperów (art.425 – 425p.u.n.) zostaną uchylone, a w ich miejsce pojawią się nowe propozycje. Projekt zakłada, że w postępowaniu upadłościowym dewelopera możliwe będą trzy tryby likwidacji masy upadłości:
- przedsięwzięcie deweloperskie będzie kontynuował syndyk,
- nieruchomość będzie podlegała procesowi likwidacji na zasadach ogólnych,
- przedsięwzięcie deweloperskie będzie można przenieść na nowego inwestora, przejmującego zobowiązania względem nabywców lokali.
Kontynuacja przedsięwzięcia deweloperskiego będzie uzależniona od zgody sędziego-komisarza, który oceni, czy jest to ekonomicznie uzasadnione i czy są szanse na ukończenie inwestycji. Kontynuacja byłaby finansowana z dopłat wnoszonych przez nabywców lokali. Zostanie też wprowadzona możliwość zaprzestania realizacji przedsięwzięcia – za zgodą sędziego-komisarza – gdyby było to nieuzasadnione ze względów ekonomicznych. W takiej sytuacji nastąpi przejście do likwidacji majątku dewelopera na zasadach ogólnych.
Nowy inwestor przejmie niedokończoną inwestycję
Resort szczególnie chwali się trzecim z zaproponowanych sposobów likwidacji nieruchomości, na której realizowane jest przedsięwzięcie deweloperskie. Miałaby ona być sprzedana na rzecz inwestora przejmującego inwestycję wraz z zobowiązaniami upadłego dewelopera w stosunku do nabywców lokali. Nowy inwestor kontynuowałby inwestycję i przenosił własność mieszkań.
– Takie rozwiązanie może być ekonomicznie uzasadnione w wypadku, gdy przed ogłoszeniem upadłości sprzedano jedynie część mieszkań. Zysk inwestora pochodziłby ze sprzedaży pozostałych lokali – wskazuje Ministerstwo.