W czerwcu powiększył się poziom depozytów złożonych w bankach, bardzo nieznacznie zwiększyła się wartość kredytów dla gospodarstw domowych i firm.
Podaż pieniądza M3 wzrosła w czerwcu w stosunku do maja o 0,7 proc. – podał Narodowy Bank Polski w komunikacie z 14 lipca. Roczne tempo przyrostu M3 wyniosło 7,1 proc. i jest dwukrotnie niższe niż w połowie 2009.
W czerwcu zwiększył się stan depozytów w bankach – złożone tam oszczędności gospodarstw domowych sięgnęły kwoty 399 mld zł i były o 5 mld zł wyższe niż przed miesiącem. W ujęciu rocznym ten przyrost nie jest tak dynamiczny jak w 2009 roku, na co wpływ ma m.in. konkurencyjność oferty ze strony rynku kapitałowego – w ostatnich miesiącach osoby prywatne chętniej niż przed rokiem lokowały pieniądze w akcje i jednostki funduszy inwestycyjnych. O ponad 5 mld zł wrosły w czerwcu również depozyty przedsiębiorstw.
– Z danych wieloletnich wynika, że zawsze w czerwcu depozyty gospodarstw domowych i firm rosną szybciej niż w poprzedzających miesiącach. Natomiast czerwiec nie sprzyja kredytom dla klientów indywuidualnych – mówi Jerzy Matusiak z Departamentu Statystyki NBP.
Kredyty dla gospodarstw domowych powiększyły się o nominalnie o 4 proc. (łącznie do blisko 460 mld zł), a dla przedsiębiorstw o 0,7 proc. Ponieważ jednak złoty w tym okresie osłabił się, po uwzględnieniu różnic kursowych dynamika kredytów była jeszcze niższa – dla gospodarstw domowych wyniosła 0,8 proc. Z jednej strony od miesięcy mamy stagnację w zakresie kredytów dla firm (nominalnie w całym I półroczu wzrosły o 0,4 proc.), a z drugiej przyrost ich depozytów (w I półroczu o 1,7 proc.). To wskazuje, że skłonność do inwestowania pozostaje na niskim poziomie.
Materiał do pobrania
– Podaż pieniądza M3 w czerwcu 2010
Źródło: NBP