W przeddzień piątkowego wystąpienia szefa Fed

Rynki oczekują na jutrzejsze wystąpienie Bernanke w Jackson Hole, które wciąż budzi dużo emocji. Opinie są bardzo podzielone co do tego, czy szef Fed zdecyduje się na kolejną rundę ilościowego luzowania polityki monetarnej.

Jeszcze tylko jeden dzień dzieli inwestorów od uzyskania odpowiedzi na to pytanie. Nadzieje na radykalne działania jednak trochę zmalały, a to za sprawą nieco lepszych niż oczekiwano danych. Wczoraj rynki pozytywnie zaskoczyły dane na temat zamówień na dobra trwałego użytku. Sprzedaż wzrosła w lipcu powyżej konsensusu rynkowego, o 4,0% w ujęciu miesięcznym. Te optymistyczne dane były symptomem do kontynuowania wzrostów na zagranicznych rynkach akcji, jednak mogą stanowić kolejny argument  dla Bernanke  przeciw wdrożeniu kolejnego pakietu stymulującego gospodarkę w sytuacji, gdyż recesja nie jest przesądzona. Czas pokaże jak będzie, jednak wzrosło prawdopodobieństwo powrotu do spadków na giełdach i aprecjacji waluty amerykańskiej w przypadku, gdy kolorowe sny inwestorów brutalnie zderzą się z piątkową rzeczywistością.

Dzisiejsza sesja powinna przebiegać dość stabilnie z powodu małej ilości danych makroekonomicznych. Z USA poznamy jedynie liczbę nowo zarejestrowanych bezrobotnych w ubiegłym tygodniu. Eurodolar lekko zwyżkuje, jednak ten tydzień pokazał, iż strefa 1,4380- 1,44 działa jak magnez i jest istotnym krótkoterminowym wsparciem. Rynki mogą się już lekko pozycjonować przed jutrzejszym wystąpieniem Bernanke. Rozsądne w obecnej sytuacji wydaje się wstrzymanie z otwieraniem nowych pozycji do jutra. 

EURPLN
Eurozłoty pozostaje w wąskim zakresie wahań. Na wykresie dziennym w dniu wczorajszym pojawiła się świeca wzrostowa, która prawie w całości swoim korpusem objęła świecę spadkową z dnia poprzedniego. Para w dalszym ciągu utrzymuje się powyżej istotnej strefy wsparcia  4,11-4,12 i z technicznego punktu widzenia to hamuję drogę do dalszych spadków. Jak na razie notowania utrzymuję się również powyżej górnego ograniczenia trójkąta co może przyczynić  się do dalszej wyprzedaży złotego. Najbliższy opór stanowią okolice 4,1700.

EURUSD
Od początku tego tygodnia notowania eurodolara zachowują się bardzo stabilnie. Para utrzymuje się w 150pkt. zakresie wahań a strefa 1,4380- 1,44 działa jak magnez i jest istotnym krótkoterminowym wsparciem zbiegającym się ze 100-okresową średnią na wykresie dziennym. Obrona geometrycznego wsparcia w postaci 50% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej z okolic 1,4258 jak na razie wspiera euro. Najbliższym oporem pozostaje poziom 1,4500.

GBPUSD
Wczoraj formacja zapowiadająca dalsze wzrosty na GBPUSD została zanegowana. Kurs funtdolar powrócił w okolice wsparcia na poziomie 1,6360 i jak na razie broni połowy zniesienia całości wzrostów z okolic 1,6109. Z technicznego punktu widzenia korekta wczorajszych spadków może być okazją do wznawiania krótkich pozycji na tej parze. Najbliższym oporem pozostają okolice 1,6450.

NZDUSD
Dzisiaj w nocy poznaliśmy lepsze dane nt. sprzedaży detalicznej w Nowej Zelandii, jednak nie miało to większego przełożenia na notowania NZD. Para pozostaje w długoterminowym trendzie wzrostowym, a ostatni spadek notowań związany ze wzrostem niepewności na rynkach globalnych należy  traktować jako korektę. Silnym wsparciem pozostają okolice 0,7991, gdzie przebiega 50% zniesienie Fibo całości fali wzrostowej kształtującej się od początku tego roku. Opór wyznacza poziom 0,8400.

Źródło: IDM SA