„Kryzys zmniejszył zainteresowanie Polaków kredytami w walutach obcych, ale nadal ok. 20 proc. nowych pożyczek udzielanych jest we frankach i euro. Tylko w III kwartale banki pożyczyły Polakom równowartość 2 miliardów złotych w tych walutach, natomiast kilkaset tysięcy rodzin spłaca kredyty walutowe zaciągnięte przed kryzysem i na jego początku.” informuje dziennik.
„Wczoraj Szwajcarski Bank Centralny pozostawił główną stopę na rekordowo niskim poziomie (0,25 proc.) i dał do zrozumienia, że nie rozważa na razie podwyżek z powodu deflacji i recesji. Ale nic nie trwa wiecznie – w przyszłym roku szwajcarska gospodarka ma się już rozwijać, a ceny zaczną rosnąć.” donosi gazeta.
„Jak wygląda przyszłość dla kredytobiorców w złotych? Ekonomiści przewidują 1-2 podwyżki stóp NBP (w sumie o 0,5 pkt proc.). Osoby, które zamierzają wziąć pożyczkę na zakup mieszkania, ucieszą spadające marże kredytów w złotych. – Mediana marż bankowych wynosi obecnie 2,5 proc. – mówi Jarosław Sadowski z Expandera. Dla kredytów w euro wynosi ona 3,3 proc., a we frankach – 3,8 proc.” czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.
Półtora roku temu kredyty we frankach szwajcarskich cieszyły się ogromną popularnością. Kryzys jednak spowodował, że osoby chcące wziąć kredyt, korzystają głównie z oferty złotówkowej. Z tego względu część banków wycofała ofertę kredytów hipotecznych w obcej walucie i skupiła się głownie na narodowej walucie. Wyjątek stanowią kredyty w euro, które w ciągu ostatnich miesięcy także cieszą się zainteresowaniem. Rata w walucie europejskiej jest obecnie niewiele wyższa od kredytu zaciągniętego we frankach szwajcarskich.
Więcej na ten temat w „Dzienniku Gazecie Prawnej” w artykule Mirosława Kuka „Raty kredytów walutowych wzrosną w II połowie przyszłego roku”.