W ubiegłym roku banki spółdzielcze zarobiły o 22 proc mniej niż w 2008 r.

„– Mam nadzieję, że wynik sektora banków spółdzielczych za 2010 r. ustabilizuje się na poziomie podobnym do ubiegłorocznego – mówi Mirosław Potulski, prezes Banku Polskiej Spółdzielczości, największego zrzeszenia BS.” donosi „Rz”.

„Bankowcy uważają, że negatywnie na poziom akcji kredytowej wpłynie rekomendacja T przyjęta przez KNF. Choć banki spółdzielcze stosują dość konserwatywne metody oceny ryzyka, to i tak konieczne będzie dostosowanie procedur do nowych wymogów, co może ograniczyć akcję kredytową.” czytamy w dzienniku.

W sektorze banków spółdzielczych nadal występuje nadpłynność, ale jest ona mniejsza niż w poprzednich latach. Wprawdzie na przełomie roku nastąpiła poprawa, ponieważ rolnicy posiadający konta w BS dostali dopłaty bezpośrednie z UE, ale jest to efekt sezonowy.” informuje „Rzeczpospolita”.

2009 rok nie był dobry dla większości banków. Kryzys najłagodniej odczuł BZ WBK i ING Bank. Ten drugi jako jedyny wypracował w ubiegłym roku zysk większy niż w 2008 r. Instytucje finansowe jednak wierzą, że obecny rok będzie korzystniejszy i pozwoli na wzmocnienie ich pozycji na rynku.

Więcej w „Rzeczpospolitej” w artykule Moniki Krześniak „Banki spółdzielcze boją się pogorszenia jakości portfela kredytów”.