Walutowy kredyt hipoteczny tylko dla bogatych

Od 1 lipca zaczną obowiązywać pierwsze zalecenia nadzoru bankowego zaostrzające warunki udzielania kredytów walutowych. Już za miesiąc każdy klient, który będzie chciał zaciągnąć kredyt w walucie obcej, będzie musiał wykazać wyższą zdolność kredytową. Zabieg ten ma zabezpieczyć banki przed ryzykiem związanym z osłabieniem polskiej waluty.

Kamil Kajetanowicz z Centrum im. Adama Smitha uważa jednak, że wzrost rat do poziomu, który spowodowałby, że część klientów przestałaby spłacać kredyty, musiałby być wywołany drastycznym osłabieniem złotego. Na razie jednak prognozy przewidują długoterminowe umacnianie się naszej waluty. Natomiast portal Money.pl podkreśla, że równie duże znaczenie jak ryzyko walutowe ma ryzyko stóp procentowych. Wzrost stóp procentowych o 1 pkt powoduje, że rata kredytu złotowego wzrasta o 10 proc.

Jak podaje dziennik, to dopiero początek regulacji dotyczących udzielania kredytów walutowych. Szykowana jest już bowiem rekomendacja ilościowa, która wprowadzi wymóg utrzymywania wyższych kapitałów wobec banków posiadających wysoki udział kredytów walutowych w portfelu.