WealthSeed: ETF-y to nie chwilowa moda. Większość klientów aplikacji inwestycyjnej kupuje właśnie te fundusze

Każdy, kto posiada lokatę w banku wie, że to dzisiaj żaden zysk, tylko sposób na w miarę bezpieczne przechowywanie oszczędności. Przy permanentnie rosnącej inflacji oraz niesprzyjającym klimacie ekonomicznym, w którym obecnie funkcjonujemy, środki zdeponowane na rachunkach bankowych tak de facto generują straty. Jakie produkty inwestycyjne są aktualnie najbardziej popularne?  Z danych zebranych przez aplikację inwestycyjną WealthSeed wynika, że większość jej klientów inwestuje w fundusze ETF. Czy w Polsce przyszedł czas na rozkwit funduszy, które od lat podbijają zachodnie rynki?

W tych niepewnych czasach ludzie coraz chętniej uciekają do inwestycji. Z przeprowadzonych badań wynika, że więcej niż połowa, bo aż 58% respondentów uważa inwestowanie za konieczne. Opcji inwestycyjnych jest wiele, dobrze więc wiedzieć, jakie decyzje inwestycyjne podejmują podobne do nas osoby stojące przed tymi samymi wyborami. W tym kontekście pomocne mogą być dane ujawnione przez aplikację inwestycyjną.

Spośród szerokiej oferty światowych akcji, najważniejszych funduszy ETF, produktów giełdowych z ekspozycją na kryptowaluty oraz pierwszych polskich funduszy inwestycyjnych dostępnych w aplikacji , większość jej klientów decyduje się na zakup funduszy ETF. Fundusze ETF stanowią ponad połowę aktywów zainwestowanych przez użytkowników aplikacji. Ich udział w zainwestowanych aktywach to 55%, podczas gdy udział akcji sięga 38%, a produktów giełdowych na kryptowaluty 7%.

Z jednej strony te dane nie powinny dziwić. Fundusze ETF, które pozwalają w łatwy sposób zakupić zdywersyfikowany koszyk inwestycji przy niskich kosztach, mogą być optymalną inwestycją dla wielu klientów indywidualnych. Z drugiej strony to nadal nowość na polskim rynku. Dla przykładu, nawet 40% inwestorów indywidualnych w Stanach Zjednoczonych inwestuje przynajmniej częściowo w fundusze ETF, w Europie zachodniej 15-20% inwestorów indywidualnych wybiera te produkty,  a w Polsce ich udział w rynku jest nadal marginalny. Jeszcze do niedawna większość domów maklerskich w Polsce nie oferowała możliwości zakupu funduszy ETF, ale wygląda na to, że po latach stagnacji inwestycje w produkty ETF na polskim rynku wreszcie zwiększą swój udział i sukcesywnie zaczną gonić w tym aspekcie rynki zachodnie.

Przyczyn takiego stanu rzeczy można upatrywać w kilku aspektach. Jak wiadomo, pasywna rewolucja w świecie inwestycji za granicą trwa już niemal 30 lat i to ona w większości napędzała stały i wysoki wzrost zainteresowania ETF-ami na rynkach zachodnich. Ich rozwój w Polsce został przyhamowany przez wymogi regulacyjne, które dopiero pod koniec 2021 roku uległy zmianie. W konsekwencji aplikacje takie jak WealthSeed mogą oferować klientom możliwość zakupu szerokiego zakresu najważniejszych funduszy ETF, nawet za darmo. Dla wielu inwestorów indywidualnych jest to optymalny produkt, który cieszy się teraz dużą popularnością, gdyż przy długoterminowej inwestycji pozwala zabezpieczyć środki przed zwyżkującą inflacją. Dodatkowo, duża dywersyfikacja charakteryzująca pasywne fundusze ETF pozwala na obniżenie ryzyka utraty kapitału w porównaniu do zakupu pojedynczych akcji – mówi Filip Lachowski, CEO WealthSeed.

WealthSeed oferuje obecnie możliwość zakupu ponad 450 najważniejszych ETF-ów, od pasywnych funduszy indeksowych po aktywne fundusze inwestujące w ważne światowe trendy, jak samochody elektryczne czy sztuczna inteligencja (AI). Do najbardziej popularnych funduszy ETF w aplikacji obecnie należą dobrze zdywersyfikowane ETF-y dywidendowe oraz te na sektor energetyczny, ze względu na rosnące obecnie ceny surowców: iShares Dow Jones Asia Pacific Select Dividend Yield UCITS ETF, Vanguard FTSE All-World High Dividend Yield UCITS czy iShares MSCI World Energy Sector UCITS.

Źródło: WealthSeed