Dane o inflacji za luty były lepsze od oczekiwanych. W lutym ceny spadło o 0,1 proc. do poziomu 3,6 proc. (r./r.). Jednocześnie zrewidowano dane styczniowe – inflacja w tym miesiącu wyniosła 3,7 proc. zamiast 4 proc. ogłoszonych przed miesiącem. To dobre dane dla Polski. RPP nie ma już praktycznie wymówki by nie obniżyć stóp procentowych w marcu. Podobna niespodzianka w ubiegłym tygodniu na Węgrzech osłabiła forinta. Jednak wartość złotego nie zmieniła się po tych danych. Obniżka stóp o 200 punktów bazowych u naszych sąsiadów jest przesądzona, dlatego reakcja węgierskiej waluty była wyraźniejsza.
Krótkoterminowa prognoza
Sygnały sprzedaży złotego zostały potwierdzone. Realizacja zysków przez inwestorów zagranicznych powinna być kontynuowana.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Odreagowanie
Nowy tydzień przyniósł odreagowanie silnych spadków dolara. Wsparciem okazał się poziom 1,34, przy którym duże oferty kupna powstrzymywały realizujących zyski. Przy wyraźnie dużej aktywności rynku, poziom 1,34 został w końcu przełamany i spadki euro pogłębiły się.
Od wtorku rozpoczynamy okres publikacji danych makroekonomicznych w USA i strefie euro. Tradycyjnie już powinno to zwiększyć zmienność rynku, ale niekoniecznie pokazać jego dalszy kierunek. W rzeczywistości inwestorzy czekają na zbliżenie się EUR/USD do poziomu 1,3666 – historycznego maksimum tej pary walutowej ustanowionego w grudniu 2004 r. We wtorek zobaczymy informacje o sprzedaży detalicznej w USA oraz przepływów kapitałowych netto do Ameryki, a także zapasach w firmach. Przy obecnym negatywnym sentymencie dla amerykańskiej waluty dobre dane powinny co najwyżej powstrzymać dalszą przecenę dolara.
Krótkoterminowa prognoza
Celem byków jest poprzedni szczyt 1,3666 dolara za jedno euro. Dobre dane makro z USA mogą opóźnić atak na ten poziom, jest on jednak wyraźnie celem funduszy spekulacyjnych, mocno zaangażowanych na krótko w USD.
Raport przygotował
Adam Łaganowski
Warszawska Grupa Inwestycyjna SA