Rynek zachowywał się dziś bardzo spokojnie w oczekiwaniu na jutrzejsze dane z GUS-u. W trakcie popołudniowych godzin handlu złoty lekko umocnił się i osiągnął poziom 3,9135 za euro oraz 3,2360 za dolara. Rynek praktycznie nie reaguje na obecne zamieszanie polityczne, traktując zapowiedzi kolejnych liderów, jako niegroźny folklor, który wyróżnia polską scenę polityczną wśród krajów europejskich. Dopóki zagrożenie przyśpieszonymi wyborami nie będzie naprawdę duże, lub nie dojdzie do odejścia ministra finansów, to czynnik polityczny nie powinien mieć kluczowego znaczenia dla notowań złotego.
Krótkoterminowa prognoza
Jutrzejsze dane o bezrobociu, sprzedaży detalicznej oraz koniunkturze w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach mogą zadecydować o kierunku zmian na krajowym rynku walutowym. Dobre dane będą umacniały złotego, a gorsze od prognoz mogą stać się przyczyną pogłębienia korekty.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Wczorajsze dane z USA pobudziły nadzieje rynku na dalsze podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych i wzmocniły dolara, spychając kurs EUR/USD poniżej 1,21. W oczekiwaniu na dane ze strefy euro dolar umacniał się nieznacznie, osiągając dzienne minimum na poziomie 1,2065. Zamówienia przemysłowe w Eurolandzie spadły o 5,9 proc. wobec oczekiwań rynku wzrostu o 0,9 proc., a deficyt budżetowy był aż o 9,5 mld EUR wyższy od prognoz. Paradoksalnie dolar osłabił się do poziomu 1,2080 za euro, jednak ruch ten nie był długotrwały, ale może potwierdzać rosnący sentyment do euro.
Kolejne godziny sesji przyniosły konsolidację w okolicach poziomu 1,2070. Dopiero po południu ujawniła się podaż na rynku, uwidoczniona atakiem na poziom 1,21.
O godz. 16:00 za euro płacono 1,2098 dolara.
Krótkoterminowa prognoza
Walka na linii euro–dolar może być jutro kontynuowana, jednak oczekiwania rynku na kolejną podwyżkę stóp mogą przechylić szalę na stronę dolara. Nieudana próba sforsowania poziomu 1,21 może zepchnąć kurs EUR/USD na południe.
Raport przygotowali:
Anna Rams
Maciej Chojnacki
WGI Dom Maklerski