Większość funduszy zakończyła kwiecień z zyskiem

Zachowanie rynków w kwietniu świetnie pasuje do powiedzenia „kwiecień plecień”, gdyż okresy wzrostów przeplatały się z silnymi zniżkami. Huśtawka nastrojów związana była z widmem bankructwa pogrążonej w długach Grecji.

Problemy z Grecją przełożyły się na globalny wzrost awersji do ryzyka, wpływając na spadek rentowności obligacji na rynkach bazowych, umocnienie dolara amerykańskiego względem euro, osłabienie rynków akcji oraz spadki walut i obligacji krajów rozwijających się. W takich warunkach całkiem nieźle zachował się rynek amerykański, gdzie niekorzystny wpływ obaw o kondycję Grecji, zrównoważyły bardzo dobre wyniki wielu amerykańskich spółek w I kwartale.

Rolę bezpiecznej przystani w kwietniu spełniało złoto, które na rozwój kryzysowego scenariusza w Europie zareagowało wzrostem cen. Za uncję kruszcu trzeba było zapłacić na koniec kwietnia 1179,2 dolarów, co oznacza wzrost ceny o +5,9%. Dzięki temu 3 fundusze inwestujące w złoto (Investor Gold FIZ, DWS Gold (DWS SFIO) oraz Superfund Goldfuture (Superfund SFIO)) znalazły się w pierwszej dwudziestce najbardziej zyskownych funduszy w kwietniu.

W sumie na ponad 540 jednostek i certyfikatów inwestycyjnych, straty w minionym miesiącu przyniósł jedynie co dziesiąty. Zyski nie były jednak tak wysokie jak miesiąc wcześniej. Dwucyfrowe stopy zwrotu były jedynie udziałem funduszu zamkniętego KBC Quick Exposure FIZ wycenianego raz w miesiącu (ostatnia wycena miała miejsce na początku kwietnia) oraz dwóch funduszy Superfund TFI: Superfund Trend Podstawowy SFIO (jednostka w PLN oraz EUR) oraz Superfund Trend Plus Powiązany FIO kat. Standardowa.

Podobnie jak miesiąc wcześniej, wśród grup, dla których liczone są średnie, najwięcej w minionym miesiącu zyskała licząca zaledwie 4 produkty grupa funduszy akcji zagranicznych sektora nieruchomości +4,3% (w porównaniu do +11,0% w marcu).

Pierwsza połowa kwietnia charakteryzowała się kontynuacją zwyżek na giełdach, napędzanych lepszymi od prognoz wynikami amerykańskich spółek za I kwartał. W Stanach Zjednoczonych problemy europejskie dały o sobie znać jedynie przez chwilę, i w skali miesiąca amerykański rynek okazał się nieco silniejszy od parkietów Starego Kontynentu. Indeks S&P 500 zyskał +1,5% notując najwyższe poziomy trwającej od ponad roku fali wzrostów, podczas gdy w tym czasie paneuropejski Euro Stoxx 50 zniżkował o -3,9%. Trzeba jednak dodać, iż w trakcie miesiąca czołowe zachodnioeuropejskie indeksy osiągały nowe półtoraroczne szczyty. Niejednorodne zachowanie giełd znalazło odzwierciedlenie w wynikach funduszy akcji zagranicznych. Podczas gdy posiadacze jednostek funduszy akcji amerykańskich notowali kilkuprocentowe zyski (+3,6%, a w przypadku najlepszego funduszu akcyjnego w kwietniu – PKO Amerykańskiego Rynku Akcji (ŚFW SFIO) +6,8%), ci którzy zainwestowali w jednostki funduszy akcji europejskich zaliczają miniony miesiąc do nieudanych (-0,6%).

Na tym tle całkiem nieźle radziły sobie fundusze akcji Nowej Europy, których jednostki zyskały na wartości średnio +3,2%, mimo iż nie wszystkie parkiety naszego regionu zakończyły miesiąc na plusie. Bardzo dobry wynik w skali miesiąca wypracowała giełda turecka, mimo poruszania się raz w górę raz w dół (ISE 100 zyskał +4,3%), ale już rosyjski RTS zyskał jedynie symboliczne +0,1%, a bułgarski SOFIX stracił -1,1%.

Miesięczny bilans spadków i wzrostów był korzystny dla posiadaczy polskich akcji. WIG20 zyskał +2,1%, a indeks szerokiego rynku zwiększył swoją wartość o +2,0%. Tym razem gorzej radziły sobie akcje małych i średnich firm. Co prawda mWIG40 zwyżkował o +2,1%, jednak indeks grupujący najmniejsze spółki – sWIG80 zyskał jedynie +0,5%. W kwietniu do formy wróciły spółki z sektora spożywczego, których indeks wzrósł o +5,7%. Nieźle wypadły również banki, indeks je grupujący zyskał +4,5%. W tym czasie trzy indeksy sektorowe zakończyły miesiąc z ujemną stopą zwrotu. WIG-Chemia zniżkował o -3,4%, WIG-Telekomunikacja o -1,0%, a subindeks firm informatycznych stracił -0,8%. Wydarzeniem miesiąca była publiczna oferta akcji PZU, jedna z największych prywatyzacji w dziejach współczesnej Europy, która zakończyła się ogromną nadsubskrypcją w transzy inwestorów instytucjonalnych.

Zarządzający funduszami akcji polskich uniwersalnych wypracowali średnio wyniki nieco lepsze od WIG-u (+2,2%). Jednostki 18 funduszy (na 35) pokonały indeks. Tym razem najlepsze wyniki osiągnęły fundusze zarządzane przez Aviva Investors Poland TFI, jednostka Aviva Investors Nowych Spółek (Aviva Investors FIO) zyskała na wartości aż +5,5%. Podobnie jak w poprzednim miesiącu w gronie najlepszych znalazł się Allianz Akcji Plus (Allianz FIO) +3,3%, podczas gdy inny fundusz akcyjny tego TFI zyskał jedynie +0,7% (był to praktycznie najsłabszy wynik w grupie). Słabsze zachowanie indeksów akcji małych i średnich spółek miało swoje przełożenie na gorsze wyniki funduszy w nie inwestujących. Średnia stopa zwrotu to +1,6%, choć i w tej grupie znalazły się fundusze z całkiem przyzwoitymi wynikami (KBC Portfel Akcji Średnich Spółek (VIP SFIO) oraz Aviva Investors Małych Spółek (Aviva Investors FIO) zyskały blisko +4%). Niestety nie wszystkie fundusze zakończyły miesiąc z dodatnim wynikiem. Jako jedyny straty poniósł lider z marca – DWS Top 25 Małych Spółek FIO, którego jednostka w kwietniu straciła -0,1%.

W grupie funduszy mieszanych, wszystkie odnotowały wzrost wartości jednostki. Podobnie jak w marcu, najwyższy wynik wypracował KBC Beta SFIO (+3,8%, a w ciągu 12 miesięcy już ponad +40%). Tym razem na drugim biegunie znalazł się PKO Zrównoważony – FIO z symbolicznym wynikiem +0,4%. Inny fundusz tego TFI – Stabilnego Wzrostu przyniósł swoim klientom stratę -0,2%, podczas gdy średni wynik funduszy stabilnego wzrostu wyniósł w kwietniu +0,8%.

Kwiecień był najsłabszym miesiącem w tym roku na rynku długu, choć na całej długości polskiej krzywej procentowej pokazane zostały szczyty cenowe. Indeks IROS zyskał +0,31%: najmocniej rosły instrumenty o krótkim i średnim terminie zapadalności (2-5 lat), a relatywnie słabiej zachowywały się papiery z końca krzywej dochodowości (10 lat). IROS-2 wzrósł o +0,56%, natomiast IROS-10 zyskał już tylko +0,03%. Niekorzystny wpływ na zachowanie długu miały wydarzenia związane z greckim kryzysem, a także dobre dane płynące z gospodarki, które mogą skłonić RPP do rozważenia podwyżek stóp procentowych.

Średni wynik funduszy dłużnych złotówkowych uniwersalnych wyniósł w kwietniu +0,2%, a funduszy papierów skarbowych +0,4%. Najlepszy wynik (+2,8%) znacznie odstający od reszty wypracował SKOK Obligacji (SKOK PARASOL FIO). W liczącej 22 fundusze grupie produktów uniwersalnych, aż 6 poniosło straty, sięgające w przypadku Allianz Obligacji (Allianz FIO) aż -0,8%. Straty przyniosły również fundusze obligacji europejskich wyceniane w EUR (średnio -0,2%). Wyniki ich jednostek wycenianych w złotówkach były już wyższe (średnio +0,8%), co zawdzięczają osłabieniu się naszej krajowej waluty.

Źródło: Analizy Online