Wielkanoc na kredyt

Decyzję o podjęciu zobowiązania często podejmujemy w okresach poprzedzających święta, wakacje, tzw. długie weekendy, czy inne okazje rodzinne typu I komunia, ślub bliskich itp. Jest to zupełnie naturalne, gdyż właśnie w tym czasie nasze budżety są obciążone dodatkowymi i niespodziewanymi wydatkami. Zaciągnięte w ten sposób pożyczki bywają jednak dużo droższe niż standardowe kredyty. Mimo, iż teoretycznie wybraliśmy promocyjną i rzekomo bardzo atrakcyjną ofertę, w praktyce może ona nas drogo kosztować.

Jak ustrzec się przed sztucznymi promocjami? Jak odróżnić naprawdę atrakcyjną ofertę rynkową, od tej która może nas drogo kosztować?

Pomogą nam w tym porady niezależnego doradcy:

Krzysztof Koronkiewicz, prezes Domu Finansowego QS.

Najważniejsze pytanie: Ile kosztuje kredyt?

Na całkowitą cenę kredytu składa się suma opłat, które klient musi ponieść za udostępnienie mu przez bank określonej kwoty pieniędzy. Do opłat tych należą: odsetki kredytowe, prowizja bankowa (zazwyczaj za udzielenie kredytu), opłata administracyjna oraz opłaty związane z ubezpieczeniem kredytu (które zazwyczaj nie muszą ale mogą być obowiązkowe). Przy wyborze kredytu warto zwrócić uwagę na łączną wartość poszczególnych składników jego ceny. Jeśli w umowie, bądź we wstępnej kalkulacji zostaną podane jedynie koszty całkowite kredytu poprośmy o ich uszczegółowienie. Pomoże to nam dokładnie zorientować się za co tak naprawdę płacimy.

Jak dokonać wyboru?

W okresie poprzedzającym święta zdarza się, że jesteśmy zaganiani i brakuje nam czasu na załatwienie wszystkich sprawunków. Podejmujemy wtedy decyzję pod wpływem chwili, bądź tez przysłowiowego: A co tam? Co ma być to będzie! W sprawach finansowych musimy pamiętać o konsekwencjach naszych wyborów. Podejmując decyzję o zaciągnięciu kredytu, przeanalizujmy kilka ofert. Pamiętajmy, że dokonując tej analizy powinniśmy brać pod uwagę takie same elementy składowe oferty jak wysokość kwoty kredytu, okres spłaty zobowiązania, parametry ubezpieczenia itp. Zdarza się bowiem, że klienci porównują dwa zupełnie różne kredyty, które są przeznaczone dla zupełnie innych grup klientów.

Gdzie kupować?

Sklepy, banki i instytucje finansowe prześcigają się w swoich ofertach i promocjach. Wchodzimy do sklepu i możemy dokonać zakupu na tzw. raty 0% nie posiadając gotówki w portfelu. W banku natomiast możemy zaciągnąć kredyt, otworzyć linię debetową czy złożyć wniosek o przyznanie nam karty kredytowej za pośrednictwem telefonu czy też nawet sms’a. Powyższe sposoby nie gwarantują nam jednak wyboru najlepszej dla nas opcji. Zawsze będziemy uzależnieni od jednej instytucji finansowej, które będzie ograniczała nam swobodę wyboru.

W takiej sytuacji najlepiej będzie udać się do niezależnego eksperta, który pomoże nam w wyborze odpowiedniego kredytu. Będziemy mieli wtedy możliwość porównania kilku ofert, oraz dokonania decyzji bez presji sytuacji czy też czasu.

O czym warto pamiętać?

Musimy pamiętać, że podobnie jak w sklepie, również w przypadku produktów finansowych występuje duża różnorodność. Kredyty mają inne warunki i okres spłaty, inne wymogi formalne czy też kryteria oceny zdolności kredytowej. Porównując ofertę upewnijmy się czy robimy to w sposób obiektywny i rzetelny. Dodatkowo pamiętajmy o kilku fundamentalnych kwestiach takich jak:

• przeczytaj dokładnie umowę – jeśli coś jest nie jasne poproś o wyjaśnienie doradcę kredytowego lub osobę oferującą Ci kredyt

• zawsze sprawdź czy stać Cię na kredyt zadając sobie pytanie czy wysokość miesięcznej raty nie przekracza Twoich możliwości

• dowiedz się ile będzie kosztował Cię kredyt

• nie podejmuj decyzji pod wpływem chwili i emocji, daj sobie czas na dokładne przeanalizowanie oferty