„Wartość depozytów zgromadzonych w polskich bankach zmniejszyła się w październiku o ponad pól miliarda złotych – wynika z danych o podaży pieniądza. Według szacunków ‚Parkietu’, faktycznie ich wartość spadła o 4,5 mld zł, bowiem znaczna część środków jest denominowana w walutach obcych, wobec których złoty znacznie się osłabił. To największy spadek wartości depozytów od trzech lat. Okazuje się więc, że wojna bankowa pieniądze Polaków nie przynosi oczekiwanych skutków.”, pisze „Parkiet”.
„Sami prezesi narzekają, że walka na coraz wyższe odsetki szkodzi ich bankom. – Cena pieniądza na rynku jest coraz bardziej uwarunkowana kosztem pozyskiwania depozytów, a nie WIBOR-em – mowi Mateusz Morawiecki, prezes Banku Zachodniego WBK. Tłumaczy, że szaleńcza pogoń za coraz wyższym oprocentowaniem depozytów odbije się czkawką dla całego sektora bankowego. Odczują to również klienci, bowiem instytucje finansowe przerzucą ten koszt na klientów, podwyższając oprocentowanie i marże na kredytach.”, czytamy w „Parkiecie”.
„- 8 proc, które oferujemy na naszej 3-miesięcznej lokacie, to absolutne maksimum tego, ile dziś przy zachowaniu rachunku ekonomicznego można zapłacić. Wyższe oprocentowanie musi powodować straty dla banku – mówi Mateusz Morawiecki.
Wiele banków ma znacznie wyżej oprocentowane oferty. Getin Bank należący do Leszka Czarneckiego oferuje 9 proc. na lokacie 4-miesięcznej. Inne instytucje finansowe również oferują wysoko oprocentowane depozyty, ale jedynie na kilkumiesięczne okresy. Bankowcy spodziewają się bowiem obniżek stóp procentowych i liczą, że wkrótce koszt depozytów spadnie.”, czytamy dalej.
W ostatnich tygodniach nastąpił wysyp atrakcyjnie oprocentowanych produktów depozytowych. Pojawiły się lokaty kuszące nawet 10 proc. zyskiem. Z reguły jednak te najwyżej oprocentowane oferty dotyczą depozytów krótkoterminowych. Deponując pieniądze na trzy miesiące już w kilku bankach można otrzymać odsetki na poziomie 8-9 proc.
Więcej na ten temat w „Parkiecie”.
Na podstawie: Piotr Rutkowski