WSJ: Dziesięć banków w USA musi zwiększyć kapitał

Komentarz poranny Open Finance. Zapowiedź wydarzeń na rynkach kapitałowych, 5 MAJA 2009 r.

WYDARZENIE DNIA
The Wall Street Journal podaje dziś, że dziesięć z dziewiętnastu największych amerykańskich banków poddanych stress-testom stanie przed koniecznością powiększenia kapitału.

Gazeta powołuje się przy tym na kilka niezależnych od siebie źródeł, które jednak pragną pozostać anonimowe. Oficjalna publikacja wyników stress-testu ma nastąpić w czwartek w nocy naszego czasu (po zakończeniu notowań na Wall Street). Gazeta podaje, że jeszcze kilka dni temu na liście banków, którym nakazano podniesienie kapitału było czternaście banków – skrócenie listy poniekąd tłumaczy, dlaczego publikację wyników stress-testu przekładano. Gazeta zapewnia, że na liście banków potrzebujących kapitału znajdują się Wells Fargo, Bank of America czy Citigroup. Żaden z nich nie udzielił jednak komentarza gazecie.

SYTUACJA NA GPW
Za nami kolejna wspaniała sesja – trudno zliczyć ile ich było w ostatnich dniach. Ta wczorajsza była o tyle istotna, że dzięki zwyżce WIG20 przedostał się powyżej szczytu obecnego trendu wzrostowego sprzed trzech tygodni. Mówiąc inaczej zadomowił się i utrzymał z łatwością powyżej poziomu 1800 pkt. Przez kilka godzin indeks konsolidował się w okolicach 1850 pkt, ale za sprawą dobrych danych z USA (wzrost wydatków na konstrukcje budowlane i wzrost liczby transakcji na rynku nieruchomości) mieliśmy w Warszawie mocną końcówkę. W efekcie WIG20 znalazł się w odległości niespełna 50 pkt od tegorocznego szczytu z 6 stycznia (nieudany rajd na „efekt stycznia”). Liderami zwyżek ponownie były banki (WIG-Banki zyskał 4,6 proc.), ale tym razem silniej wspierane przez pozostałe segmenty rynku. Obroty podliczono na 1,51 mld PLN i tym razem nie zakłóciła ich duża wymiana papierami Telekomunikacji Polskiej.

GIEŁDY ZAGRANICZNE
Amerykańskie indeksy DJIA oraz NASDAQ wzrosły w poniedziałek o 2,6 proc. a S&P 500 zyskał ponad 3,2 proc. Trudno stwierdzić, w którym momencie rynki akcji powinny przerwać obecną falę wzrostową, aby uniknąć błyskawicznego przejścia ze skrajnego optymizmu w skrajny pesymizm. Przed sesją za oceanem ponad 90 proc. spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500 notowanych było powyżej średniej ceny akcji z 50 tygodni, co od 2002 roku zdarzyło się tylko jeden raz. Dzisiaj zarządy największych banków otrzymają wyniki testu, które upublicznione zostaną w czwartek – według ostatnich przecieków spośród 19 instytucji dokapitalizowania będzie wymagać 10. Szał zakupów akcji sektora finansowego w USA przyćmiewa mniej nośny medialnie temat – w ostatnich dniach mocno wzrosła liczba pozycji w opcjach put świadcząca o przygotowaniach dużych inwestorów do korekty.

OBSERWUJ AKCJE
Cersanit – apetyt kupujących akcje spółki nie został w poniedziałek zaspokojony: kurs skoczył w górę o 8,2 proc. od czwartkowego zamknięcia, a obroty papierami były najwyższe od sierpnia 2008 r. Jednocześnie długa biała świeca, która powstała na wykresie dziennym przebiła średnią kroczącą z 20 sesji i opór z wysokości 11,80 PLN, z którym byki zmagały się od końca marca. Pozytywny układ średnich oraz wskaźniki świadczące o wyprzedaniu rynku w krótkim terminie przemawiają na korzyść popytu i jeżeli na szerokim rynku nic nie zburzy optymizmu inwestorów możliwe jest szybkie przetestowanie poziomu 13 PLN za akcję.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ
Hygienika – Stanisław Kołaciński zrezygnował z funkcji członka zarządu.
PGNiG – spółka zależna otrzymała 35 proc. udziałów w licencji poszukiwawczo-wydobywczej PL521 na norweskim szelfie kontynentalnym.
Wawel – zarząd będzie rekomendował przeznaczenie na wypłatę dywidendy 7-8 PLN na akcję (10,5-12 mln PLN z ubiegłorocznego zysku netto, który wyniósł 25 mln PLN).
TIM – przychody spółki wyniosły w I kwartale 81 mln PLN wobec 108,4 mln PLN przed rokiem. Zysk netto spadł do 2,65 mln PLN z 6,23 mln PLN przed rokiem.
Qumak-Sekom – przychody grupy wyniosły w I kwartale 36,9 mln PLN wobec 29,6 mln PLN przed rokiem. Zysk netto wyniósł 1,86 mln PLN wobec 2,13 mln PLN przed rokiem.
Budimex – przychody grupy wyniosły 648 mln PLN w I kwartale (oczekiwano 683 mln PLN), a zysk netto 29,8 mln PLN (oczekiwano 13,5 mln PLN).

PROGNOZA GIEŁDOWA
Za nami spore wzrosty w USA, które jednak GPW w dużej części zdyskontowała już wcześniej. Im wyżej wchodzimy, tym częściej pojawiają się obawy o realizację zysków. Prawie trzymiesięczny już rajd indeksów podniósł wyceny niejednej spółki z WIG20 o połowę i więcej procent, a przecież wciąż wszystko opiera się tylko na sygnałach, że być może największe tempo spowolnienia światowej gospodarki już za nami. To trochę za mało, żeby otwierać rynek hossy.
W USA są kolejne przecieki dotyczące stress-testów. Tym razem mówi się, że podniesienie kapitału potrzebne będzie w przypadku 10-u dużych banków. Poprzednie spekulacje mówiły o 16-u, więc trudno powiedzieć, czy usłyszeliśmy dobrą czy złą wiadomość.
W każdym razie wzrost na GPW nie jest dziś przesądzony. Im lepsze humory ma większość inwestorów, tym większe ryzyko korekty spadkowej.

WALUTY
Inwestorzy na rynkach walutowych we wtorek oczekują na szczególnie istotne dane makroekonomiczne, dlatego prawdopodobnie będziemy obserwować powolne przygotowywanie portfeli na ważne wydarzenia z końcówki tygodnia. Dzisiejsze wystąpienie Bena Bernanke oraz emisja amerykańskich obligacji wartych 35 mld USD nie wywołują takiego poruszenia, jak czwartkowe decyzje ECB, Banku Anglii w sprawie stóp procentowych, wyniki testu odporności banków na gorsze warunki biznesowe czy informacje o bezrobociu w USA. Złoty korzystał rano z osłabienia dolara względem euro i jena: amerykańska waluta potaniała do 3,25 PLN, euro kosztowało 4,35 PLN, a frank szwajcarski 2,87 PLN.

SUROWCE
W poniedziałek czwartą sesję z rzędu wzrósł indeks Reuters/Jefferies CRB mierzący wahania cen 19 surowców. Przyczyniły się do tego zarówno zwyżki cen metali przemysłowych korzystających z dobrego odczytu wskaźnika PMI dla chińskiego sektora wytwórczego, jak również ustalenie nowych kilkumiesięcznych szczytów przez ceny ropy naftowej i produktów rolnych. Soja oraz oleje roślinne są najdroższe od ponad pół roku ponieważ w Argentynie będącej trzecim największym eksporterem panuje susza, a spora część zbiorów została już zamówiona przez Chiny w ramach długofalowej współpracy dwustronnej. Rano ropa naftowa kosztowała 54 USD za baryłkę.

KOMENTARZ PRZYGOTOWALI
Łukasz Wróbel, Emil Szweda – Open Finance
Źródło: Open Finance