Wszystkie długi należy spłacać

Planowane zmiany w ustawie o udostępnianiu informacji gospodarczych przyniosą  większą przejrzystość rynku. Firmy windykacyjne będą  mogły przekazywać informacje do biur informacji gospodarczej. 

Celem zmian w ustawie jest zwiększenie bezpieczeństwa transakcji i zapobiegnięcie konieczności windykacji. Do tego potrzebna jest powszechność informacji i możliwie jak najprostszy dostęp do niej. W Polsce, mimo wysiłku sektora bankowego, bardzo niewiele podmiotów i osób korzysta z informacji gospodarczych zgromadzonych w komercyjnych bazach. Niesie to niemiarodajnie wielkie, w stosunku do kosztu informacji, ryzyko gospodarcze. Nie zabezpieczanie przed ryzykiem walutowym i nie ubezpieczenie swojej działalności tworzy przestrzeń niekontrolowaną, otwarta na błędy i katastrofy. Tu pojawia się pole do edukacji zarówno w aspekcie samego uświadamiania niezbędności takich informacji, jak i tego, w jaki sposób z nich korzystać.

W Polsce dynamicznie wzrasta rynek detaliczny. Dostarczając usługę, musimy znać ryzyko związane z konkretnym klientem. Powinniśmy mieć dostęp do informacji, czy dany klient nie zadłużył się nadmiernie wobec innych podmiotów na rynku. Obecnie do części informacji nie ma dostępu. Po wprowadzeniu zmian w ustawie spodziewany jest napływ kilkuset tysięcy nowych informacji, liczby zbliżonej do miliona. To dane z tych instytucji, które informacje posiadają, a nie mają prawa ich przekazywać, czyli firm windykacyjnych. Istnieje również drugi sektor firm, które mogą, ale nie przekazują jeszcze informacji. Takie firmy reprezentują różne branże. Współpraca wymaga podpisania umowy z BIG. Tego typu instytucji, które nie przekazują informacji jest około 1,5 do 2 milionów. Wiedza o klientach, którzy mają przeterminowane zadłużenie w różnych segmentach rynku będzie po zmianach większa, a docelowo pełna. Potrzeba kilku lat i rzetelnego współdziałania przedsiębiorców i administracji, ale także zrozumienia – 95% Polaków, którzy spłacają należności terminowo – by rynek stał się przejrzysty i bezpieczny. Tutaj potrzebna jest także informacja dotycząca zadłużenia wobec organów państwowych. Krzysztof Pietraszkiewicz, Prezes Związku Banków Polskich powiedział – „Liczymy na to, że w ciągu kilkunastu najbliższych miesięcy informacja o zobowiązaniach podatkowych i ubezpieczeń społecznych będzie dostępna. Urzędy skarbowe i inne urzędy państwowe mają pierwszeństwo egzekwowania zobowiązań”.

Mariusz Hildebrand, prezes zarządu InfoMonitor, wyraził nadzieję jak najszybszej finalizacji prac nad ustawą oraz zaznaczył, że przy obecnym procesie legislacyjnym możemy spodziewać się zmian już za parę miesięcy. Ma to przynieść oczyszczenie zaległych transakcji, a także zabezpieczenie nowych – poprzez monitoring kontrahenta. Korzystanie z informacji zbieranych przez BIG wzrasta sukcesywnie. W naszym społeczeństwie mimo wszystko funkcjonuje stereotyp dłużnika. Czujemy się biedni – „zły jest ten, który chce ode mnie zapłaty”, funkcjonuje przyzwolenie na niepłacenie zobowiązań. Ustawa ma zmienić tę sytuację, zarazem zmniejszając koszty funkcjonowania rynku poprzez obniżenie poziomu ryzyka. Usługi są drogie, gdyż płacimy także za podmioty nieuiszczające należności.  

Zmiany w ustawie  mają doprowadzić do jakościowej przemiany dłużników. Od kwietnia 2009 Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor pomogło odzyskać 40 milionów złotych. Dobra informacja gospodarcza ma prowadzić do obniżenia kosztów ponoszonych przez klienta. Charakter usług i produktów, oraz sposób ich zarządzania ma wyznaczać poziom ryzyka, po którego przekroczeniu dana osoba prywatna czy firma stanie się niewiarygodna, czyli nadmiernie zadłużona.

Źródło: Bankier.pl