Wyniki banków słabe jak sprzedaż aut

Wartość kredytów udzielonych przez banki samochodowe spadła prawie o jedną czwartą. Jeszcze bardziej, bo o jedną trzecią, zmniejszyła się liczba podpisanych umów. Do końca września siedem banków udzieliło 42 tys. kredytów, podczas gdy przed rokiem było ich ponad 66,2 tys.

Jedynym bankiem, który zanotował wzrost liczby umów (o 9,9 proc.), jest DaimlerChrysler Services Bank, należący do koncernu produkującego między innymi mercedesy. Najmniej w ciągu dziewięciu miesięcy pożyczył związany z General Motors GMAC Bank – jedynie 84,9 mln zł (spadek o 37,6 proc. w porównaniu z 2004 r.). Najbardziej spadła jednak akcja kredytowa Renault Credit – aż o 55 proc.

Według „Rzeczpospolitej” w ciągu pierwszych trzech kwartałów dilerzy sprzedali zaledwie 184,3 tys. nowych aut. To o blisko 30 proc. mniej niż w tym samym czasie ubiegłego roku.

Najlepiej do września sprzedawały się skody, produkowane przez Volkswagena. W podsumowaniu „Rzeczpospolitej” Volkswagen Bank zajmuje pierwsze miejsce. Zaraz po Skodzie plasuje się Toyota, która sprzedała 21 tys. aut, to jest o 27 proc. mniej niż rok wcześniej. Bank należący do koncernu samochodowego Toyota (też drugie miejsce w rankingu) sfinansował zakup ponad 5,5 tys. aut. Trzecie miejsce zarówno pod względem sprzedaży samochodów, jak i wartości udzielanych kredytów, przypadło Fiatowi. Polacy kupili 18,7 tys. włoskich aut. Fiat Bank udzielił ponad 10 tys. kredytów na ich zakup.

Przy rezultatach banków należących do koncernów samochodowych wartość kredytów udzielonych przez PTF Bank wygląda wręcz rewelacyjnie. Ten bank z Wrocławia (koncentruje się na kredytach samochodowych i hipotecznych) pożyczył do końca września tego roku ponad 31 tys. osobom na zakup samochodu 941 mln zł – czytamy.