W listopadzie mieliśmy do czynienia z kontynuacją dobrej passy na rynkach. Przekonanie o odłożeniu w czasie zacieśniania polityki monetarnej przez amerykański Fed podtrzymywało zainteresowanie akcjami. Ich ceny rosły więc dalej, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie indeks S&P 500 osiągnął historyczne maksimum.
To właśnie fundusze akcji amerykańskich przyniosły swoim klientom najwyższe stopy zwrotu w listopadzie, które wyniosły średnio +2,8%. Ta grupa funduszy jest zresztą jedną z najlepszych w tym roku, ustępując jedynie funduszom akcji polskich małych i średnich spółek. Ich średni wynik za ostatnie 11 miesięcy przekroczył +23%.
Nowe historyczne maksima ustanowił w listopadzie także niemiecki DAX (+4,1%), a indeks japońskiej giełdy Nikkei 225 osiągnął poziom najwyższy od końca 2007 r. (+9,3%). Dzięki temu, fundusze inwestujące na tych rynkach również w większości wypracowały zyski. ING (L) Japonia (ING SFIO) znalazł się nawet w pierwszej dziesiątce z wynikiem +5,4% (+41% od początku roku).
Zyski liczą również posiadacze jednostek i certyfikatów funduszy akcji polskich, zarówno o uniwersalnej strategii, jak i małych i średnich spółek. Jednak ich skala była najniższa w tym półroczu. Podczas gdy od lipca, każdego miesiąca ich wyniki były kilkuprocentowe, w listopadzie wyniosły średnio +1,7% oraz +1,2%. W minionym miesiącu wyraźnie osłabły zwyżki w segmencie spółek o mniejszej kapitalizacji. Zarówno indeks grupujący spółki o średniej kapitalizacji mWIG40, jak i giełdowe maluchy sWIG80 zyskały jedynie +0,6%.
Zdecydowanie lepiej zachował się indeks blue-chipów WIG20, który zakończył miesiąc z wynikiem +2,2%, a indeks szerokiego rynku WIG zyskał +2,1%, ustanawiając nowy rekord ponad 4,5-letniej hossy. W konsekwencji lepiej wypadły fundusze akcji polskich uniwersalnych. Zarządzającym 4 funduszami udało się wypracować wynik przekraczający +3,0%, w przypadku Copernicus Akcji Dywidendowych (Copernicus FIO) nawet +4,2%. W sumie na 55 funduszy z grupy, 22 udało się pobić benchmark, składający się w 90% z indeksu WIG i 10% indeksu rynku pieniężnego, który zyskał +1,9%. W przypadku 4 funduszy, listopadowy wynik był ujemny, a w funduszu Legg Mason Akcji Skoncentrowany FIZ sięgnął -4,9%. Mimo słabszego miesiąca, fundusz ten wciąż może się pochwalić jednym z najlepszych wyników w tym roku. W grupie funduszy akcji polskich małych i średnich spółek rozrzut wyników był zdecydowanie mniejszy. Szczególnie wyróżniły się produkty zarządzane przez PKO TFI, które zarobiły ponad +3,0%. Jako jedyny niewielką stratę poniósł natomiast Amplico Akcji Średnich Spółek (Krajowy FIO) -0,1%. Mimo słabszego miesiąca, wyniki liczone od początku roku wciąż należą do najlepszych wśród wszystkich funduszy i sięgają od +25,8% do +46,4% (średnio +36,7%).
Ostatnie tygodnie nie były zbyt udane na krajowym rynku długu. Po tym jak w październiku indeks IROS mierzący stopy zwrotu obligacji skarbowych o stałym oprocentowaniu zyskał +1,46%, w listopadzie stracił -0,62%. Podczas gdy 10-letnie obligacje niemieckie, czy francuskie testowały kilkutygodniowe minima rentowności, papiery polskiego Skarbu Państwa testowały maksymalne poziomy z ostatnich tygodni. Indeks grupujący papiery o 10-letnim okresie do wykupu IROS-10 stracił -1,96%. Zdecydowanie lepiej zachowywały się obligacje o krótszym terminie do wykupu. IROS-2 zyskał +0,2%. Większość funduszy polskich papierów dłużnych, zarówno o uniwersalnej strategii, jak i papierów skarbowych poniosła stratę, wynoszącą średnio odpowiednio -0,5% i -0,7%. W 7 przypadkach przekroczyła ona nawet -1,0%, w tym najwięcej w Legg Mason Obligacji (Legg Mason Parasol FIO) -1,34%. Zarządzającym 10 funduszami udało się uniknąć strat, a Idea Obligacji (Idea FIO), Skarbiec – Obligacyjny FIZ oraz Aviva Investors Obligacji Dynamiczny (Aviva Investors FIO) zarobiły ponad +0,5%.
Słabe zachowanie rynku długu i niewysokie wzrosty na warszawskiej giełdzie przełożyły się na niezbyt wysokie wyniki funduszy inwestujących równocześnie na obu rynkach. Fundusze zrównoważone i aktywnej alokacji, które w większym stopniu inwestują na rynku akcji, zyskały średnio odpowiednio +0,8% i +0,5%. Zarządzającym Skarbiec Aktywnej Alokacji (Skarbiec FIO) oraz Opera Equilibrium.pl (Opera FIO) udało się zarobić ponad +2,0%. Średni wynik funduszy stabilnego wzrostu wyniósł natomiast +0,2%, przy czym na 30 funduszy, zysk wypracowały 22, w tym najwyższy – Open Finance Stabilnego Wzrostu (Open Finance FIO) +2,2%.
Wśród najsłabszych inwestycji w listopadzie znalazły się fundusze, których aktywa lokowane są na giełdach rynków rozwijających się; indeks MSCI EM stracił -1,6%. Największe straty poniosły indeksy rosyjskiej giełdy RTS (-5,2%), tureckiej – XU100 (-2,4%), a także indyjskiej – Sensex 30 (-1,8%) oraz brazylijskiej – Bovespa (-3,3%). Fundusze akcji rosyjskich straciły w listopadzie średnio -1,9%, a akcji tureckich -2,5%. Miniony miesiąc nie był korzystny również dla złotego kruszcu, którego ceny obniżyły się o -5,4%. Dziesiątkę najsłabszych inwestycji listopadowych zdominowały fundusze w nie inwestujące.
W sumie na ponad 630 jednostek i certyfikatów funduszy inwestycyjnych wycenianych w różnych walutach i działających w okresie nie krótszym niż miesiąc, dodatnie stopy zwrotu wypracowało blisko 370.
Analizy Online